X P 629/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2017-04-05
Sygn. akt XP 629/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 kwietnia 2017 r.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu Wydział X Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSR Agnieszka Chlipała-Kozioł
Ławnicy: L. Z., I. W.
Protokolant: Mariola Lewandowska
po rozpoznaniu w dniu 5.04.2017 r. we Wrocławiu
sprawy z powództwa: A. M. (1)
przeciwko O. sp. z o.o. w Ś.
o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem
I. oddala powództwo;
II. odstępuje od obciążenia powódki kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez stronę pozwaną;
III. nieuiszczone koszty sądowe zalicza na rachunek Skarbu Państwa.
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 17 lipca 2015 r. (data stempla pocztowego), skierowanym przeciwko O. Sp. z o.o. w Ś., powódka A. M. (1) wniosła o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, wręczonego powódce w dniu 10 lipca 2015 r. W przypadku upływu okresu wypowiedzenia powódka wniosła o przywrócenie do pracy, ewentualnie o zasądzenie odszkodowania. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych (k. 2 – 11).
W uzasadnieniu powódka wskazała, że była zatrudniona u strony pozwanej na stanowisku specjalisty ds. kadr i płac od dnia 24 września 2012 r. na czas nieokreślony. W dniu 10 lipca 2015 r. pracodawca wręczył powódce wypowiedzenie umowy o pracę. Wypowiedzenie zostało uzasadnione utratą zaufania do pracownika oraz okolicznościami takimi jak:
1) zabór w dniu 8 stycznia 2015 r., a następnie przetrzymywanie dokumentów będących własnością pracodawcy (dot. m.in. zaliczek pobranych przez M. K. (1)) w domu powódki do dnia 26 maja 2015 r.;
2) nierzetelne sporządzanie dokumentów związanych z obsługą kasy głównej i udzielaniem zaliczek;
3) nieprawidłowości w prowadzeniu spraw kadrowo – płacowych, w tym w szczególności braki umów zleceń, niezałożone akta pracownicze, brak aktualnych badań lekarskich niektórych pracowników i ogólny bałagan w dokumentach;
4) nieprawidłowości w prowadzeniu akt osobowych pracowników oraz w naliczaniu wynagrodzeń;
5) dalsze ciągłe błędy w prowadzeniu akt osobowych (mimo nałożonej kary porządkowej), ustawicznie popełniane błędy w zakresie kadrowo – płacowym;
6) brak dalszej możliwości zatrudnienia powódki ze względu na nierzetelne, niesumienne wykonywanie powierzonych obowiązków, co stanowi narażenie pracodawcy na odpowiedzialność cywilną, wykroczeniową oraz karną.
Powódka zakwestionowała zasadność przedstawionych przez pracodawcę zarzutów. W pierwszej kolejności powódka wskazała, odnosząc się do przyczyny nr 1 i 2 wypowiedzenia, że wypłacała ówczesnemu prezesowi zarządu M. K. (1) zaliczki z kasy spółki, bowiem ten zachowywał się niejednokrotnie w sposób agresywny, czym wymuszał na powódce wypłatę pieniędzy. Powódka dokumentowała wydane zaliczki na kartkach zaliczkowych, i faktycznie w momencie udania się na długotrwałe zwolnienie chorobowe wzięła przedmiotowe kartki ze sobą, jednakże nie były to druki ścisłego zarachowania, a ponadto powódka zamierzała przynieść kartki z powrotem po zakończeniu zwolnienia chorobowego. W trakcie gdy powódka przebywała na zwolnieniu chorobowym, spółka wezwała powódkę do zwrotu pokwitowań, czego powódka jednak nie uczyniła, gdyż nie uzyskała od pracodawcy zapewnienia, że dokumenty po zwrocie nie zostaną podrobione i że powódka nie zostanie obciążona kwotami zaliczek.
Odnosząc się do zarzutu nr 3 powódka wskazała, że dnia 31 grudnia 2014 r. zaczęła sporządzać umowy zlecenia dla pracowników z datą obowiązywania od dnia 1 stycznia 2015 r. Umowy te przedłożyła w dniu 2 stycznia 2015 r. do podpisu ówczesnemu prezesowi, który jednak nie podpisał ich mimo wielokrotnych próśb powódki. Powódka wskazała również, że akt osobowych nie zakładała jedynie dla osób pozostających w stosunkach cywilnoprawnych z pozwaną, a kierowanie pracowników na badania lekarskie nie należało do zakresu obowiązków powódki.
Odnośnie zarzutu nr 4 powódka wskazała, że listy wynagrodzeń sporządzała zawsze przed terminem, jednakże niekiedy powstała konieczność dokonania korekty na liście płac, np. w sytuacji, gdy na kilka dni przed końcem miesiąca pracownik udawał się na zwolnienie lekarskie. Powódka podniosła również, że wyszczególnione przez pracodawcę uchybienia (m.in. co do naliczania wymiaru urlopu wypoczynkowego pracownikom, brak w aktach osobowych pracowników informacji o warunkach zatrudnienia) były przedmiotem kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, która bądź nie stwierdziła uchybień w danych obszarach, bądź stwierdziła je, ale powódka natychmiast uchybienia usunęła.
Powódka podkreśliła, że chybiony jest także argument o utracie zaufania do powódki, bowiem osoba podejmująca decyzję o wypowiedzeniu umowy (nowy prezes spółki) nie przepracowała z powódką ani dnia.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana O. Sp. z o.o. w Ś. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych (k. 53 – 57).
Pozwana wskazała, że relacje personalne powódki z byłym prezesem zarządu M. K. (1), na które powódka się powołuje i które wszystkim w spółce były znane, nie mają znaczenia w sprawie, bowiem podstawą decyzji pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę była ocena merytorycznej pracy powódki. Dalej pozwana podniosła, że powódka w sposób nieformalny i niezgodny z obowiązującymi procedurami przetrzymywała oryginały dokumentów będących własnością pracodawcy, a po wezwaniu do ich zwrócenia przez ponad 4 miesiące zwlekała z ich zwrotem. Ponadto powódka udzielała zaliczek bez zgody głównej księgowej. Podstawa wypowiedzenia zawarta w pkt 3 znajduje swoje potwierdzenie w przeprowadzonym w czerwcu 2016 r. audycie kadrowym i audycie kadrowo – płacowym. W audycie znalazły potwierdzenie także zarzuty dotyczące błędów w prowadzeniu akt osobowych, dokumentowania zatrudnienia w spółce na podstawie umów cywilnoprawnych oraz w naliczaniu wynagrodzeń.
Z tych względów zaistniały po stronie powódki okoliczności, które usprawiedliwiają podstawy wypowiedzenia umowy o pracę.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka A. M. (1) została zatrudniona w O. Sp. z o.o. w Ś. na podstawie umowy o pracę z dnia 24 września 2012 r. na czas określony do dnia 24 grudnia 2012 r., a następnie umowy o pracę z dnia 24 grudnia 2012 r. zawartej na czas nieokreślony. Powódka zatrudniona została na stanowisku specjalisty ds. kadr i płac w pełnym wymiarze czasu pracy.
Do obowiązków powódki na przedmiotowym stanowisku pracy należało: prowadzenie akt osobowych pracowników; sporządzanie listy płac; sporządzanie deklaracji ZUS i podatkowych; ewidencja czasu pracy; obsługa programu Płatnik – sporządzanie, rozliczanie i przesyłanie drogą elektroniczną dokumentacji ZUS; wystawianie wymaganych przepisami dokumentów i zaświadczeń dla pracowników; prowadzenie korespondencji z ZUS, US i GUS; sporządzanie sprawozdań finansowych dla ZUS i US; wykonywanie innych zadań powierzonych przez przełożonych; wykonywanie prac zleconych przez zwierzchnika a nie ujętych w pisemnym zakresie obowiązków; stosowanie zasad oszczędnego gospodarowania energią cieplną i elektryczną, wodą oraz innymi materiałami eksploatacyjnymi; reagowanie na wszystkie wypadki naruszenia regulaminu pływalni; dbanie o porządek na stanowisku pracy; prowadzenie kasy głównej, w tym wszelkie operacje gotówkowe; sporządzanie comiesięcznego raportu kasowego wraz z załączonymi dokumentami potwierdzającymi; przyjmowanie wpłat za plac targowy oraz odprowadzanie przychodów do banku.
Dowód: Akta osobowe powódki (w załączeniu do akt sprawy), w tym:
- -
-
umowa o pracę z dn. 24.09.2012 r. na czas określony;
- -
-
umowa o pracę z dn. 24.12.2012 r. na czas nieokreślony;
- -
-
zakres obowiązków pracownika na stanowisku specjalista ds. kadr i płac.
Uchwałą nr 3/2010 w pozwanej spółce wprowadzono Instrukcję Kasową O. Sp. z o.o. w Ś.. W Instrukcji Kasowej przewidziano m.in., że wniosek o zaliczkę powinien być zatwierdzony przez głównego księgowego, i dopiero taki wniosek winien być zrealizowany przez kasjera.
Dowód: Uchwała nr 3/2010 wraz z Instrukcją Kasową OSiR Sp. z o.o. w Ś. (k. 444 – 450)
Powódka przechowywała akta osobowe pracowników w szafie. Powódka udzielała pracownikom informacji kadrowo – płacowych na bieżąco. Pracownicy pozwanej spółki otrzymywali wynagrodzenia w terminie.
Dowód: Zeznania świadka K. C. (1) (k. 107; płyta CD)
Zeznania świadka A. W. (k. 107v; płyta CD)
Zeznania świadka J. W. (k. 107v; płyta CD)
Zeznania świadka M. K. (2) (k. 132; płyta CD)
Zeznania świadka M. K. (3) (k. 133; płyta CD)
Zeznania świadka D. S. (1) (k. 133; płyta CD)
Zeznania świadka E. K. (k. 133; płyta CD)
Zeznania świadka R. J. (1) (k. 260, 261; płyta CD)
Powódka sporządzała co miesiąc raporty kasowe, które były zatwierdzane przez główną księgową i dyrektora pozwanej spółki.
Dowód: Zeznania świadka M. K. (2) (k. 132; płyta CD)
Raporty kasowe (k. 328 – 426)
Przesłuchanie powódki (k. 469v – 471; płyta CD)
Powódka pobrała od pracowników, którzy zdecydowali się przystąpić do dodatkowego ubezpieczenia, zgody na potrącanie składki ubezpieczeniowej z wynagrodzenia. Powódka zebrała od pracowników podpisy na zbiorczej liście, którą powódka przechowywała w segregatorze dotyczącym ubezpieczeń (a nie w aktach osobowych każdego z pracowników).
Dowód: Przesłuchanie powódki (k. 469v – 471; płyta CD)
Do obowiązków powódki należało także kontrolowanie, czy sporządzone przez kierowników działów grafiki pracy są zgodne z obowiązującymi przepisami (m.in. pod kątem zapewnienia pracownikom wymaganego odpoczynku dobowego i tygodniowego).
Dowód: Zeznania świadka A. G. (1) (k. 262 – 265; płyta CD)
W okresie zatrudnienia powódka odpowiadała także m.in. za wydawanie zaliczek gotówkowych pracownikom i ówczesnemu prezesowi zarządu pozwanej, M. K. (1). Stosunki ówczesnego prezesa zarządu pozwanej z pracownikami pozwanej spółki były napięte. Niekiedy M. K. (1) wymuszał na powódce wypłatę zaliczek, zachowując się agresywnie. Zdarzało się, że M. K. (1) przyjeżdżał po godzinach pracy do mieszkania powódki bądź kasjerki, M. K. (2), i polecał im udanie się z nim do bankomatu bądź do siedziby spółki celem wypłaty gotówki tytułem zaliczki.
Powódka potwierdzała wydanie zaliczek M. K. (1) na dokumentach księgowych KW, dokumentach księgowych „wniosek o zaliczkę” oraz na zwykłych kartkach papieru (poprzez odręczną notatkę). Powyższe dokumenty powódka przedkładała do podpisu M. K. (1). Na dokumentach tych brakowało podpisu głównej księgowej.
W dniu 8 stycznia 2015 r. powódka udała się na zwolnienie chorobowe. Udając się na zwolnienie powódka zabrała ze sobą powyższe dokumenty kwitujące pobór zaliczek przez ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki.
Zwolnienie chorobowe powódki poprzedzone było kłótnią powódki z M. K. (1), w trakcie której powódka została uderzona drzwiami otwieranymi przez M. K. (1).
Dowód: Kserokopie dokumentów dot. zaliczek (k. 28 – 38)
Przesłuchanie powódki (k. 469v – 471; płyta CD)
Notatka służbowa z dn. 15.01.2015 r. (k. 442 – 443)
Notatka służbowa z dn. 22.12.2014 r. (k. 466)
Zeznania świadka J. B. (1) (k. 87; płyta CD)
Zeznania świadka M. K. (2) (k. 132; płyta CD)
Zeznania świadka A. G. (1) (k. 262 – 265; płyta CD)
Przesłuchanie powódki (k. 469v – 471; płyta CD)
W dniach 21 grudnia 2012 r., 15 stycznia 2013 r. i 5 lutego 2013 r. u pozwanej przeprowadzono kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy. W wyniku kontroli w dniu 6 lutego 2013 r. Starszy Inspektor Pracy zwrócił się do pozwanej z wystąpieniem, w którym wniósł m.in. o:
1. zapewnienie, aby szkolenia wstępne przeprowadzane w formie instruktażu ogólnego prowadzone były przez osobę określoną w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 27 lipca 2004 r.;
(…)
3. terminowe wypłacanie pracownikom ekwiwalentu pieniężnego za pranie i konserwację odzieży roboczej;
4. poinformowanie pracowników zatrudnionych po dn. 10.10.2012 r. o ryzyku zawodowym i zasadach ochrony przed zagrożeniami oraz udokumentowanie tego faktu w sposób przyjęty w zakładzie pracy;
5. naliczenie i wypłacenie pracownikom oraz byłym pracownikom, za okres roszczeń pracowniczych, należnego dodatku za pracę w porze nocnej;
(…)
8. uporządkowanie akt osobowych pracowników poprzez sporządzenie pełnego wykazu dokumentów znajdujących się w poszczególnych częściach A, B, C, ułożenie dokumentów w poszczególnych częściach w sposób chronologiczny oraz ich ponumerowanie;
9. niezwłoczne poinformowanie pracowników o obowiązującej dobowej i tygodniowej normie czasu pracy, częstotliwości wypłaty wynagrodzenia za pracę, urlopie wypoczynkowym oraz o długości okresu wypowiedzenia umowy;
10. przechowywanie w aktach osobowych jednoznacznych oświadczeń pracowników będących rodzicem lub opiekunem dziecka o zamiarze lub o braku zamiaru korzystania z uprawnień określonych w tych przepisach;
11. terminowe zgłaszanie osób wykonujących pracę na podstawie umowy o pracę do ubezpieczenia społecznego;
12. podawanie w treści świadectwa pracy prawidłowego trybu ustania stosunku pracy oraz wskazywanie wyłącznie liczby dni i godzin urlopu wypoczynkowego przysługującego pracownikowi w roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy, wykorzystanego w naturze lub za które przysługuje ekwiwalent pieniężny;
(…)
14. zapewnienie pracownikom w każdym tygodniu prawa do co najmniej 35 godzin nieprzerwanego odpoczynku, obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego.
W odpowiedzi na wystąpienie pismem z dnia 13 marca 2013 r. pozwana spółka poinformowała o realizacji wniosków z wystąpienia. Odpowiedź została podpisana przez powódkę i M. K. (1).
Dowód: Protokół kontroli PIP z dn. 05.02.2013 r. (k. 272 – 280)
Wystąpienie z dn. 06.02.2013 r. nr rej. (...)- (...)- (...)- (...) (k. 281, 282)
Odpowiedź na wystąpienie z dn. 13.03.2013 r. (k. 285, 286)
W miesiącu lutym 2014 r. u pozwanej przeprowadzona została kolejna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Po przeprowadzeniu kontroli Starszy Inspektor Pracy zwrócił się do pozwanej z wystąpieniem z dnia 18 marca 2014 r. (nr rej. (...)- (...)- (...)- (...)), w którym wniósł o:
1. nie zawieranie umów zlecenia w przypadku zatrudniania osób na warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy;
2. przekształcenie umów zlecenia w umowy o pracę z osobami, których charakter wykonywania pracy spełnia przesłanki zawarte w art. 22 Kodeksu pracy;
3. podawanie w treści świadectwa pracy trybu ustania stosunku pracy;
4. zapewnienie pracownikom w każdej dobie co najmniej 11-sto godzinnego nieprzerwanego odpoczynku dobowego;
5. naliczenie i wypłacenie dodatków do wynagrodzenia pracownikom, którym planowano pracę 2 razy w tej samej dobie pracowniczej z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych;
6. naliczenie i wypłacenie pracownikowi A. B. części wynagrodzenia potrąconego niezgodne z obowiązującymi przepisami na rzecz komornika w związku z otrzymanym przez zakład pracy tytułem wykonawczym;
7. rzetelne ewidencjonowanie godzin pracy pracowników zatrudnionych na stanowiskach techników, którzy w ramach powierzonych przez pracodawców obowiązków wykonują dodatkową pracę na terenie zakładu pracy;
8. naliczenie i wypłacenie pracownikom w sposób prawidłowy wynagrodzenia za pracę z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych – pracownikom zatrudnionym na stanowiskach techników, którzy w ramach polecenia służbowego wykonywali dodatkową pracę na rzecz zakładu pracy (dyżury w saunach), a których wypłacone wynagrodzenie – nagroda uznaniowa – nie obejmowała prawidłowego sposobu naliczenia tego wynagrodzenia.
W odpowiedzi na powyższe wystąpienie strona pozwana poinformowała o wykonaniu zaleceń wskazanych w wystąpieniu i przestrzeganiu ich na przyszłość. Pismo zawierające odpowiedź na wystąpienie pokontrolne zostało podpisane przez powódkę i przez M. K. (1).
Kolejna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy odbyła się u pozwanej w dniu 26 czerwca 2014 r. i 3 lipca 2014 r. W toku kontroli stwierdzono m.in. niewykonanie pkt 3 i 5 wystąpienia z dnia 18 marca 2014 r.
Po przeprowadzeniu kontroli Starszy Inspektor Pracy zwrócił się do pozwanej z wystąpieniem z dnia 7 lipca 2014 r. (nr rej. (...)w którym wniósł o przeprowadzenie na terenie zakładu pracy oceny ryzyka zawodowego na stanowiskach pracy ratowników związanego z narażeniem pracowników na hałas wynikający z cech miejsca pracy – m.in. z organizacji zajęć dodatkowych na terenie pływalni.
W dniu 3 lipca 2014 r. dyrektor pozwanej spółki przeprowadził z powódką rozmowę dyscyplinującą.
Kolejna kontrola Państwowej Inspekcji Pracy odbyła się u pozwanej w miesiącu styczniu 2016 r. W toku kontroli stwierdzono m.in., że w dalszym ciągu zawierane są umowy zlecenia z osobami, których charakter pracy spełnia przesłanki zawarte w wart. 22 k.p., nie jest zapewniony co najmniej 11-sto godzinny nieprzerwany odpoczynek dobowy, a ponadto nie naliczono i nie wypłacono dodatków do wynagrodzenia pracownikom, którym planowano pracę dwa razy w tej samej dobie pracowniczej (pkt 1, 4 i 5 wystąpienia z dnia 18 marca 2014 r.).
Dowód: Protokół kontroli PIP z dn. 17.03.2014 r. (k. 142 – 159, 292 – 300)
Wystąpienie pokontrolne nr rej. (...)- (...)- (...)- (...) z dn. 18.03.2014 r. (k. 160, 288, 289)
Odpowiedź na wystąpienie z dn. 15.04.2014 r. (k. 161, 162, 290, 291)
Protokół kontroli PIP z dn. 03.07.2014 r. (k. 163 – 167, 306 – 310)
Wnioski pokontrolne nr rej. (...)-5310- (...)- (...) z dn. 07.07.2014 r. (k. 168, 311)
Protokół kontroli PIP z dn. 21.01.2016 r. (k. 169 – 171, 312 – 323)
Notatka służbowa z dn. 03.07.2014 r. (k. 430)
Zalecenie z punktu 5 wniosku pokontrolnego z dnia 18 marca 2013 r. zostało wykonane dopiero w dniu 15 kwietnia 2016 r. Pracownicy otrzymali przelewami na rachunek bankowy wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wraz z odsetkami.
Dowód: Pismo z dn. 21.02.2016 r. i z dn. 15.04.2016 r. (k. 325 – 327)
Potwierdzenie wykonanych operacji (k. 119 – 123)
W dniu 13 stycznia 2015 r. powódka protokolarnie przekazała kasę strony pozwanej D. S. (2), która miała zastąpić powódkę na stanowisku specjalisty ds. kadr i płac w okresie absencji chorobowej powódki . Na dzień 1 stycznia 2015 r. w kasie pozwanej spółki winna znajdować się kwota 24 341,32 zł, a faktycznie znajdowała się kwota 1 234,29 zł. Różnica spowodowana była wydanymi przez powódkę i nierozliczonymi zaliczkami w kwotach 19 767,03 zł (zaliczki pobrane przez M. K. (1)), 1 000 zł (zaliczka pobrana przez A. Ż.), 2 340 zł (zaliczka pobrana przez powódkę).
W dniu 13 stycznia 2015 r. w obecności D. S. (2) powódka podjęła z kasy pozwanej spółkę kwotę 100 zł celem opłacenia dostarczonych w tym dniu przez kuriera butów dla powódki. Powódka nie posiadała zgody przełożonego na pobranie pieniędzy z kasy spółki.
W dniu 30 stycznia 2015 r. do mieszkania powódki udali się dyrektor pozwanej oraz kierownik ds. technicznych. Chcieli oni uzyskać od powódki dokumenty dotyczące rozliczenia raportu kasowego za miesiąc grudzień 2014 r., w tym dokumentu potwierdzającego zgodę przełożonego powódki na pobranie zaliczek przez powódkę, co jednak im się nie udało.
Dowód: Protokół zdawczo – odbiorczy z dn. 13.01.2015 r. wraz z listą zaliczek (k. 17 – 20)
Notatka służbowa z dn. 30.01.2015 r. (k. 427)
Zeznania świadka D. S. (2) (k. 86v, 87; płyta CD)
Zeznania świadka R. A. (1) (k. 261, 262; płyta CD)
Zeznania świadka A. G. (1) (k. 262 – 265; płyta CD)
Po przejęciu obowiązków specjalisty ds. (...) stwierdziła m.in. następujące nieprawidłowości w prowadzeniu spraw kadrowo – płacowych przez powódkę: brak umów zlecenia, brak rozliczenia raportu kasowego za grudzień 2014 r. (dokumentacja przetrzymywana przez powódkę w domu), samowolne pobieranie zaliczek z kasy, klucze do biurka oddane dopiero po interwencji w mieszkaniu powódki, bałagan w dokumentacji, brak aktualnych okresowych badań lekarskich oraz badań sanitarno – epidemiologicznych pracowników, nieprawidłowo prowadzone kartoteki w programie komputerowym, nieprawidłowo prowadzone i rozliczanie urlopy M. K. (1), nieprawidłowe rozliczenie rachunków za pracę pracownicy R. D..
W metalowym kontenerze zlokalizowanym pod biurkiem powódki znajdowały się dokumenty osobowe pracowników, sporządzone ok. pół roku przed przejęciem stanowiska przez D. S. (2), które powinny być przez powódkę na bieżące wpinane do akt osobowych pracowników. W wielu miejscach pokoju, w którym pracowała powódka (m.in. w szafie, w kontenerze pod biurkiem powódki) znajdowały się paski wynagrodzeń pracowników, w żaden sposób nieposegregowane i niezabezpieczone przed zagubieniem. Część dokumentów z danymi osobowymi pracowników znajdowała się na parapecie i na biurku w sposób niezabezpieczony przed wglądem dla osób trzecich. Ponadto D. S. (2) stwierdziła, że powódka przechowywała w szafie książeczki sanitarno – epidemiologiczne pracowników (książeczki te winny być w posiadaniu pracowników).
Dowód: Notatka z dn. 03.02.2015 r. (k. 428, 429)
Zeznania świadka D. S. (2) (k. 86v, 87; płyta CD)
Przesłuchanie J. B. (2) w charakterze strony pozwanej
(k. 471, 471v; płyta CD)
Pismem z dnia 6 lutego 2015 r. pracodawca wezwał powódkę do przedłożenia wszelkich posiadanych przez powódkę oryginałów i kopii dokumentów kadrowych i dokumentów rozliczeniowych będących w posiadaniu powódki oraz do rozliczenia pozostałej kwoty 1 500 zł pobranej przez powódkę jako zaliczka. Jednocześnie pracodawca poinformował o wyrażeniu zgody na rozliczenie kwoty 1 500 zł w dwóch ratach po 750 zł każda, które miały zostać potrącone z wynagrodzenia powódki za miesiąc luty i marzec 2015 r.
Pracodawca ponowił wezwanie pismem z dnia 27 lutego 2015 r.
Powódka przekazała pracodawcy oryginały dokumentów dotyczących pobranych przez M. K. (1) zaliczek w dniu 26 maja 2015 r. Wcześniej, pismem z dnia 12 marca 2015 r., powódka proponowała przedstawienie pracodawcy do wglądu przedmiotowych dokumentów (po wcześniejszym uzgodnieniu z powódką terminu okazania) bądź udanie się na koszt pracodawcy do notariusza celem poświadczenia zgodności z oryginałem odpisów i przekazanie tak sporządzonych odpisów pracodawcy. Powódka zaoferowała także ewentualnie przekazanie protokolarne oryginałów dokumentów po podpisaniu przez osoby uprawnione do reprezentowania pozwanej spółki oświadczenia o zrzeczeniu się w stosunku do powódki wszelkich roszczeń związanych z umową o pracę z dnia 24 września 2012 r., w tym w szczególności związanych z prowadzeniem kasy.
W okresie przetrzymywania przez powódkę oryginałów dokumentów dotyczących zaliczek pobieranych przez M. K. (1) pozwana spółka nie miała możliwości wyegzekwowania od ówczesnego prezesa pobranych kwot bądź potrącenia ich z wynagrodzenia prezesa.
Dowód: Akta osobowe powódki (w załączeniu do akt sprawy), w tym:
- -
-
pismo z dn. 06.02.2015 r.;
- -
-
pismo z dn. 27.02.2015 r.
Protokół przekazania dokumentacji (k. 431 – 441)
Pismo z dn. 19.02.2015 r. (k. 465)
Pismo z dn. 12.03.2015 r. (k. 464)
Zeznania świadka A. Ż. (k. 86, 132v; płyta CD)
Zeznania świadka D. S. (2) (k. 86v, 87; płyta CD)
Zeznania świadka A. G. (1) (k. 262 – 265; płyta CD)
Częściowo przesłuchanie powódki (k. 469v – 471; płyta CD)
Przesłuchanie J. B. (2) w charakterze strony pozwanej
(k. 471, 471v; płyta CD)
W dniach 9, 10 i 15 czerwca 2015 r. u strony pozwanej przeprowadzony został audyt kadrowy, którego przedmiotem była weryfikacja prawidłowości prowadzenia w pozwanej spółce zadań związanych z obsługą kadrową, tj. obsługą sprawowaną przez powódkę. Weryfikacja obejmowała sprawdzenie prawidłowości prowadzenia akt osobowych pracowników oraz dokumentacji dotyczącej nawiązania, zmiany treści i rozwiązania stosunku pracy, sprawdzenie prawidłowości ustalania uprawnień pracowniczych w zakresie nabycia prawa do urlopu i wymiaru urlopu, sprawdzenie poprawności zgłoszeń. W wyniku przeprowadzonego audytu stwierdzono nieprawidłowości m.in. w: przechowywaniu zaświadczeń lekarskich (zaświadczenia badań wstępnych przechowywane w części B wszystkich akt osobowych), prowadzeniu akt osobowych (brak kwestionariuszy osobowych, brak informacji o warunkach pracy w myśl art. 29 k.p., brak przekazywania informacji o warunkach pracy w 7-dniowym terminie, przechowywanie w aktach osobowych kserokopii dowodów osobistych pracowników, brak zachowania chronologii w aktach osobowych, brak zgody na potrącanie z wynagrodzenia składek na dodatkowe ubezpieczenie), aktach osób zatrudnionych w oparciu o umowy cywilnoprawne. Stwierdzono także nieprawidłowości w naliczaniu wymiaru urlopu powódki i pracownicy K. C. (1). W zakresie płac w wyniku audytu stwierdzono stosowanie niewłaściwych przepisów przy dokonywaniu potrąceń z wynagrodzenia pracownika oraz wypłacanie wynagrodzenia za nadgodziny głównej księgowej.
Audyt został zlecony przez J. B. (2), który w dniu 28 kwietnia 2015 r. objął stanowisko prezesa zarządu pozwanej spółki.
Dowód: Raport z audytu kadrowego z dn. 16.06.2015 r. (k. 61 – 70)
Zeznania świadka A. M. (1) (k. 259, 260; płyta CD)
Zeznania świadka R. A. (1) (k. 261, 262; płyta CD)
Przesłuchanie J. B. (2) w charakterze strony pozwanej
(k. 471, 471v; płyta CD)
Pismem z dnia 10 lipca 2015 r. pracodawca wypowiedział powódce umowę o pracę. Wypowiedzenie zostało uzasadnione przez pracodawcę:
1. zaborem w dniu 8 stycznia 2015 r. i następnie przetrzymywaniem dokumentów będących własnością pracodawcy w domu powódki do dnia 26 maja 2015 r., dotyczących m.in. rozliczenia się z pobranych zaliczek przez M. K. (1) – byłego prezesa zarządu spółki;
2. nierzetelnym sporządzaniem dokumentów związanych z obsługą kasy głównej i udzielaniem zaliczek, przy czym jasno z zakresu obowiązków do umowy o pracę z dnia 24 września 2012 r. wynika, że „prowadzenie kasy głównej, w tym wszelkich operacji gotówkowych” należało do podstawowych obowiązków powódki i tym samym do obowiązków powódki należało rzetelne dokumentowanie udzielonych zaliczek – a ten obowiązek został przez powódkę naruszony; zlecony przez pracodawcę audyt zewnętrzny oraz uzyskana po jego przeprowadzeniu opinia z dnia 17 czerwca 2015 r. wskazuje na naruszenie przez powódkę obowiązku rzetelnego, bezbłędnego i bieżącego prowadzenia kasy spółki, co przełożyło się na jej księgi rachunkowe;
3. stwierdzonymi protokolarnie w dniu 3 lutego 2015 r. nieprawidłowościami w prowadzeniu spraw kadrowo – płacowych, w tym w szczególności brakami umów zleceń, niezałożonymi aktami pracowniczymi, brakiem aktualnych badań lekarskich niektórych pracowników i ogólnym bałaganem w dokumentach;
4. już wcześniej stwierdzonymi nieprawidłowościami w prowadzeniu akt osobowych pracowników oraz naliczaniu im wynagrodzeń, przy czym błędy w przypadku Pani K. C. zostały wytknięte podczas kontroli PIP i za to naruszenie pracodawca ukarał powódkę karą porządkową;
5. dalszym narażaniem pracodawcy na szkodę, mimo udzielonej przez pracodawcę kary, poprzez dalsze, ciągłe błędy w prowadzeniu akt osobowych, dokumentowaniu zatrudnienia w spółce na podstawie umów cywilnoprawnych oraz naliczaniu wynagrodzeń, co pracodawca stwierdził na podstawie audytu przeprowadzonego przez firmę zewnętrzną w okresie od 9 do 10 i 16 czerwca 2015 r. na wybranych dokumentach kadrowo – płacowych pracowników; ustawicznie popełnianie błędy w zakresie kadrowo – płacowym, w szczególności:
a) nieprawidłowo prowadzone akta osobowe pracowników poprzez: brak kwestionariuszy pracowników, brak udokumentowania kwalifikacji pracowników (wykształcenia, stażu pracy), brak sporządzonych do umów o pracę informacji o warunkach pracy na podstawie art. 29 Kodeksu pracy, nieterminowe przekazywanie informacji o warunkach pracy, brak właściwej chronologii w prowadzeniu akt osobowych, brak oświadczeń pracowników o zgodzie na dokonywanie przez pracodawcę potrąceń składek z tytułu przystąpienia do ubezpieczenia dodatkowego, nieprawidłowo naliczane uprawnienia pracowników w zakresie ustalenia wymiaru i nabycia prawa do urlopu (dot. akt: K. C., M. K., T. Ł., D. L., D. L., I. H., R. A., A. G., A. M., M. K., A. L., W. M., K. W.);
b) przechowywanie kopii dowodów osobistych w aktach pracowniczych;
c) nieprawidłowo wykonywane zajęcia komornicze poprzez zastosowanie nieodpowiednich przepisów;
2. brakiem dalszej możliwości zatrudnienia powódki w spółce ze względu na nierzetelne, niesumienne wykonywanie powierzonych obowiązków, co stanowi narażenie pracodawcy na odpowiedzialność cywilną, wykroczeniową oraz karną, a tym samym powoduje utratę zaufania do pracownika.
Dowód: Wypowiedzenie umowy o pracę z dn. 10.07.2015 r. (w aktach osobowych powódki – w załączeniu do akt sprawy)
Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 2 500 zł brutto (1 762,10 zł netto).
Dowód: Zaświadczenie z dn. 10.09.2015 r. (k. 58)
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu jako bezzasadne.
W niniejszym postępowaniu powódka domagała się przywrócenia do pracy u strony pozwanej w związku z wypowiedzeniem umowy o pracę dokonanym przez stronę pozwaną, które w ocenie powódki było niezasadne, ewentualnie zaś o zasądzenie odszkodowania z tego samego tytułu. Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa w całości.
Podstawę materialną roszczenia powódki stanowi art. 45 § 1 Kodeksu pracy, zgodnie z którym pracownik, który uważa, że wypowiedzenie mu umowy o pracę na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu tych umów, może domagać się przed sądem pracy orzeczenia o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.
Postępowanie w niniejszej sprawie miało wiec na celu ustalenie, czy strona pozwana dokonując wypowiedzenia stosunku pracy uczyniła to w sposób prawidłowy, dochowując wymogów formalnych, i czy wskazana w wypowiedzeniu przyczyna była rzeczywista i konkretna.
Sąd Rejonowy zważył w pierwszej kolejności, że strona pozwana dochowała wszelkich przewidzianych prawem wymogów formalnych, dotyczących wypowiadania umów o pracę na czas nieokreślony. Oświadczenie pracodawcy zostało złożone w formie pisemnej, do czego zobowiązuje art. 30 § 3 k.p., ponadto, w zgodzie z art. 30 § 4 k.p., wskazana została przyczyna uzasadniająca rozwiązanie umowy. Oświadczenie pracodawcy zawierało także pouczenie o przysługującym powódce prawie odwołania do sądu pracy. Nie zostały także naruszone przepisy o szczególnej ochronie przed wypowiedzeniem.
W świetle art. 30 § 4 Kodeksu pracy w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.
Wskazanie w pisemnym oświadczeniu pracodawcy przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę przesądza o tym, że spór przed sądem pracy toczy się tylko w granicach przyczyny podanej w pisemnym oświadczeniu pracodawcy. Powyższa teza znajduje potwierdzenie w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyroki SN: z dnia 10 października 1998 r., I PKN 434/98, OSNAPiUS 1999, nr 21, poz. 688; z dnia 15 października 1999 r., I PKN 319/99, OSNAPiUS 2001, nr 5, poz. 152).
Podana przez pracodawcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyna jest rozpatrywana przez sąd pracy w dwóch aspektach. Po pierwsze, sąd pracy winien ustalić, czy wskazana przyczyna była rzeczywista i konkretna. Jak bowiem wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 1999 r. (I PKN 304/99, OSNAPiUS 2001, nr 4, poz. 118) podanie w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny pozornej (nierzeczywistej, nieprawdziwej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie w pojęciu art. 30 § 4 k.p. Brak wskazania przyczyny jest natomiast naruszeniem przepisów prawa, co skutkuje niezgodnością wypowiedzenia z prawem. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, zawartym w wyroku z dnia 26 maja 2000 r. (I PKN 670/99, OSNAPiUS 2001, nr 22, poz. 663) także podanie przyczyny niekonkretnej stanowi naruszenie przepisów Kodeksu pracy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w cytowanym orzeczeniu, naruszenie art. 30 § 4 k.p. ma miejsce wówczas, gdy pracodawca nie wskazuje w ogóle przyczyny wypowiedzenia bądź gdy wskazana przez niego przyczyna jest niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla pracownika. Sąd w obecnym składzie uznaje stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w cytowanych orzeczeniach za w pełni trafne i uzasadnione.
Po wtóre zaś, sąd pracy winien zbadać, czy wskazana przez pracodawcę przyczyna, uznana za rzeczywistą i konkretną, jest także uzasadniona, a więc czy istniały racjonalne przesłanki do wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę. Niejako w zarysie wskazać można, że wypowiedzenie będzie nieskuteczne wówczas, gdy nie jest ono uwarunkowane potrzebami pracodawcy ani okolicznościami dotyczącymi osoby pracownika.
Kryterium konkretności wskazanej przyczyny zostało bez wątpienia spełnione przez pracodawcę – stronę pozwaną. W oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia pracodawca wskazał bowiem w sposób jasny i precyzyjny, że zarzuty wobec powódki koncentrują się wokół takich okoliczności, jak: zabór i przetrzymywanie dokumentów będących własnością pracodawcy, dotyczących m.in. rozliczenia się z pobranych zaliczek przez byłego Prezesa Zarządu spółki, nierzetelne sporządzanie dokumentów związanych z obsługą kasy głównej i udzielaniem zaliczek, nieprawidłowości w prowadzeniu spraw kadrowo – płacowych (trwające od dłuższego czasu i nieskorygowane mimo upomnień ze strony pracodawcy). Strona pozwana w sposób szczegółowy wskazała, na czym polegają zarzucane powódce nieprawidłowości, powołując się m.in. na brak kwestionariuszy pracowników, brak udokumentowania kwalifikacji pracowników, brak sporządzonych do umów o pracę informacji o warunkach zatrudnienia, nieprawidłowo naliczane uprawnienia pracowników dot. wymiaru urlopu itd. Pozwana spółka wymieniła imiona i nazwiska pracowników, w których aktach osobowych stwierdzono nieprawidłowości. Tak ujęta przyczyna wypowiedzenia stosunku pracy nie mogła budzić po stronie powódki wątpliwości co do okoliczności stanowiących podstawę wypowiedzenia umowy. Powódka miała realną możliwość dokonania racjonalnej oceny faktycznego istnienia przyczyny i podjęcia decyzji, czy zasadnym jest zaskarżenie czynności prawnej pracodawcy – co też powódka uczyniła, inicjując postępowanie w niniejszej sprawie.
Co się zaś tyczy rzeczywistości przyczyny dokonanego przez pracodawcę wypowiedzenia Sąd Rejonowy uznał, iż postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie wykazało jednoznacznie, że powódka w istocie dopuszczała się zarzucanych jej czynów.
Po pierwsze, co wynika z dokumentów, zeznań świadków, a także wyjaśnień samej powódki, udając się na zwolnienie lekarskie w dniu 8 stycznia 2015 r. powódka zabrała ze sobą z miejsca pracy dokumenty kwitujące pobór zaliczek przez ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki. Bezspornie też zwrot przedmiotowej dokumentacji nastąpił dopiero w dniu 26 maja 2015 r. Niewątpliwie też zabrane przez powódkę pokwitowania, nawet te, które sporządzone były przez powódkę odręcznie, na zwykłej kartce papieru, stanowiły dokumentację będącą własnością pracodawcy. Wypłacając zaliczki pracownikom oraz ówczesnemu prezesowi zarządu powódka nie czekała na uprzednią zgodę głównego księgowego, mimo iż w Instrukcji Kasowej pozwanej spółki przewidziano, iż wniosek o zaliczkę powinien być zatwierdzony przez głównego księgowego i dopiero taki wniosek może być zrealizowany przez kasjera. Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie potwierdziło także dalsze zaniechania powódki, które stanowiły przedmiot zarzutu ze strony pracodawcy, takie jak: brak podpisanych umów zleceń, niezałożone akta osobowe dla niektórych pracowników, brak aktualnych badań lekarskich dla niektórych pracowników, ogólny bałagan w dokumentach (m.in. w wielu miejscach pokoju, w którym pracowała powódka, znajdowały się paski wynagrodzeń pracowników, nieposegregowanie i niezabezpieczone przed zgubieniem, dokumenty z danymi osobowymi pracowników, niezabezpieczone przez dostępem osób trzecich). Zgodnie z rzeczywistością pracodawca wskazał także, że powódka już wcześniej dopuszczała się nieprawidłowości w prowadzeniu akt osobowych pracowników, co zostało stwierdzone podczas kolejnych kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, i co nie uległo poprawie mimo jednoznacznych zaleceń i wniosków pokontrolnych. W dalszym ciągu w aktach osobowych wskazanych przez pracodawcę pracowników stwierdzane były braki wymaganej dokumentacji (np. brak kwestionariuszy, brak dokumentacji dot. kwalifikacji pracowników, brak sporządzonych do umów o pracę informacji o warunkach zatrudnienia, brak właściwej chronologii akt osobowych), a powódka nadal w sposób nieprawidłowy naliczała pracownikom wymiar urlopu bądź nieprawidłowo wykonywała zajęcia komornicze.
Nie budzi więc wątpliwości Sądu Rejonowego, że wskazane przez pracodawcę przyczyny wypowiedzenia powódce umowy o pracę były przyczynami rzeczywistymi.
Przechodząc do badania merytorycznej zasadności wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę podkreślić należy w pierwszej kolejności, że w utrwalonym już orzecznictwie przyjęło się, że rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem jest podstawowym sposobem zakończenia stosunku pracy, a przyczyna wypowiedzenia nie musi mieć nadzwyczajnej doniosłości ani wagi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 1979 r., sygn. akt I PRN 32/79, LEX nr 14491; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 1996 r., sygn. akt I PRN 69/96, OSNAPiUS 1997, nr 10, poz. 163; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1997 r., sygn. akt I PKN 419/97, LEX nr 33895). Pracodawca ma bowiem prawo do swobodnego doboru kadry pracowniczej i jeśli uzna, że dana osoba nie spełnia jego oczekiwań, a oczekiwania te może spełnić inny bądź nowy pracownik – wówczas wypowiedzenie umowy o pracę będzie uzasadnione.
W orzecznictwie wskazuje się nadto, że brak oczekiwanej przez pracodawcę dbałości, staranności i uwagi w wykonywaniu obowiązków pracowniczych uzasadnia wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1997 r., sygn. akt I PKN 419/97, LEX nr 33895). Ponadto, we wciąż aktualnym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 r. (sygn. akt III PZP 10/85, OSNCP 1985, nr 11, poz. 164) podniesione zostało, że artykuł 45 k.p. ma zastosowanie również do pracowników zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych i samodzielnych. Podkreślono, że pracownikom na takich stanowiskach stawiane są wyższe wymagania niż pozostałym. Pracownicy ci, ze względu na zajmowane stanowiska, powinno dawać przykład dobrej pracy i właściwej postawy.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że powódka, zatrudniona jako specjalista ds. kadr i płac, niewątpliwie zajmowała samodzielne stanowisko pracy. Zakres obowiązków powódki na powyższym stanowisku był w sposób jednoznaczny sprecyzowany, a należała do niego przede wszystkim powinność prowadzenia akt osobowych pracowników i prowadzenie kasy głównej. Nie budzi wątpliwości Sądu, że obowiązki, jakie spoczywały na powódce, winny być wykonywane z najwyższą starannością i dokładnością. Po pierwsze, prowadzenie i przechowywanie dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych pracowników wyszczególnione zostało w katalogu obowiązków pracodawcy w art. 94 Kodeksu pracy, stanowiącym niejako wskazanie, jakie są podstawowe, zasadnicze obowiązki pracodawcy. Po drugie zaś, prowadzenie kasy głównej zakładu pracy bez wątpienia przekłada się bezpośrednio na istotną sferę interesów majątkowych pracodawcy. Tym samym powierzone powódce obowiązki, w ścisły sposób przekładające się na funkcjonowanie pracodawcy w zgodzie z przepisami Kodeksu pracy oraz na sferę materialną zakładu pracy, winny być wykonywane z najwyższą starannością i rzetelnością.
Odnosząc się do pierwszej grupy zarzutów stawianych powódce przez pracodawcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę, tj. zarzutów dotyczących udzielania zaliczek, a także zaboru i przetrzymywania dokumentów z nimi związanych Sąd wskazuje po pierwsze, że zarzuty te znalazły potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Ponadto, w ocenie Sądu, przedmiotowe zachowanie powódki mogło stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę.
Powódka udzielała zaliczek pracownikom pozwanej spółki, w tym przede wszystkim ówczesnemu prezesowi zarządu, M. K. (1). Sposób, w jaki powódka udzielała i dokumentowała przedmiotowe zaliczki mógł budzić uzasadnione zastrzeżenia po stronie pracodawcy. Po pierwsze, powódka udzielała zaliczek nie czekając na uprzednią zgodę głównego księgowego. Po drugie zaś, powódka dokumentowała udzielenie zaliczek niejednokrotnie na zwykłych kartkach papieru bardziej w formie prywatnej notatki, niż formalnego pokwitowania. Już z samych powyższych względów pracodawca mógł powziąć wątpliwość co do wypełniania przez powódkę obowiązków pracowniczych przy dołożeniu najwyższej staranności. Nie sposób także pominąć zachowania powódki, która udając się w dniu 8 stycznia 2015r. na długotrwałe zwolnienie chorobowe, zabrała ze sobą całą dokumentację dotyczącą udzielonych ówczesnemu prezesowi zarządu zaliczek. Co więcej, powódka przedmiotowych dokumentów nie zwróciła pracodawcy przez ponad 4 miesiące, mimo wielokrotnych wezwań ze strony pracodawcy. Spowodowało to, że w kasie przekazanej pracownikowi, który zastępował powódkę podczas jej nieobecności, zamiast kwoty 24 341,32 zł (która winna się w kasie znajdować wedle wszelkiej dokumentacji kasowej), znajdowała się kwota 1 234,29 zł. Różnica spowodowana była wydanymi przez powódkę i nierozliczonymi zaliczkami w kwotach: 19 767,03 zł (zaliczki pobrane przez M. K. (1)), 1 000 zł (zaliczka pobrana przez A. Ż.) oraz 2 340 zł (zaliczka pobrana przez powódkę). Strona pozwana, która nie dysponowała pokwitowaniami potwierdzającymi udzielenie zaliczek M. K. (1), nie mogła skutecznie egzekwować od ówczesnego prezesa zarządu zwrotu pobranych kwot.
Oceniając opisaną sytuację Sąd miał na uwadze okoliczności, w jakich powódka pracowała, przede wszystkim zaś relację ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki, M. K. (1), z podwładnymi, w tym w szczególności z osobami mającymi dostęp do kasy spółki. Bez wątpienia niejednokrotnie powódka mogła odczuwać presję i nacisk ze strony M. K. (1), który polecał powódce wypłacenie mu zaliczki. Sąd zważył jednak, że nawet tak negatywna atmosfera panująca w środowisku pracy w pozwanej spółce nie usprawiedliwiała zachowania powódki. Po pierwsze, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, by powódka kiedykolwiek zgłaszała zastrzeżenia do przełożonych, dotyczące działań M. K. (1). Pracownik zaś, który obowiązany jest wykonywać pracę sumienie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę (art. 100 § 1 k.p.) nie powinien bezkrytycznie wykonywać wszystkich poleceń przełożonych, lecz tylko te, które dotyczą pracy i które nie są niezgodne z prawem. Powódka, jako osoba zatrudniona na stanowisku samodzielnym i podejmująca odpowiedzialne decyzje powinna czynić starania, aby wymagane przepisami procedury zostały zachowane, a w razie ich niezachowania nalegać na zmianę procedur. Tymczasem powódka nie próbowała przeciwdziałać praktyce wymuszania przez ówczesnego prezesa zarządu udzielenia zaliczki pieniężnej. W wyroku z dnia 10 września 1997 r. (sygn. akt I PKN 244/97, OSNAPiUS 1998, NR 12, POZ. 358) oraz w wyroku z dnia 4 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I PK 161/05, Pr. Pracy 2006, nr 11, poz. 33) Sąd Najwyższy wskazał, że bezkrytyczne wykonanie przez pracownika bezprawnych poleceń przełożonego może uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę. W świetle ustalonych okoliczności powódka działała wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi wykonywania pracy sumiennie i starannie, najpierw udzielając zaliczek w sposób niezgodny z procedurą, a następnie przetrzymując kwity zaliczkowe.
Odnosząc się do przedmiotowych pokwitowań Sąd wskazuje, że nawet jeśli powódka miała obawy, że dokumentacja może zostać celowo zniszczona, przez co nie będzie ona mogła udowodnić, ze to nie ona a M. K. (1) pobrał kwoty z tytułu zaliczek, to powódka miała możliwość zabezpieczenia swoich interesów przez sporządzenie notarialnie poświadczonych odpisy dokumentacji. Powódka nie miała prawa zatrzymywać należących do pracodawcy oryginałów dokumentów, była zobowiązana zwrócić je pracodawcy. Powódka, jako osoba legitymująca się wyższym wykształceniem, winna zdawać sobie sprawę, że wszelka dokumentacja dotyczącą ruchu środków pieniężnych w kasie pozwanej spółki należy do pracodawcy, nawet wówczas, gdy dany dokument został sporządzony w formie odręcznej notatki powódki. Obawa powódki nie uzasadniała więc odmowy oddania dokumentów bądź prowadzenia z pracodawcą jakichkolwiek negocjacji, w których powódka stawiała pozwanej spółce warunki, po których spełnieniu zwróci dokumentację pracodawcy. Opisane zachowanie powódki w ocenie Sądu było więc nieprawidłowe i nieuzasadnione okolicznościami sprawy, a ponadto zagrażało majątkowym interesom spółki.
Odnosząc się do drugiej grupy zarzutów pod adresem powódki, tj. zarzutów dotyczących nieprawidłowości związanych z prowadzeniem dokumentacji pracowniczej, przede wszystkim akt osobowych, Sąd wskazuje, że także i te zarzuty potwierdziły się w niniejszym postępowaniu.
Już pierwsza z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, przeprowadzona na przełomie roku 2012 i 2013, wykazała m.in., że akta osobowe pracowników są nieuporządkowane, a znajdujące się w nich dokumenty nie są ułożone w sposób chronologiczny oraz nie są ponumerowane. Ponadto w aktach osobowych brakowało pełnego wykazu dokumentów znajdujących się w poszczególnych częściach akt osobowych. Kontrola wykazała także szereg innych nieprawidłowości, związanych z obszarem kompetencji powódki, m.in. brak naliczenia i wypłacenia pracownikom oraz byłym pracownikom należnego dodatku za pracę w porze nocnej, brak poinformowania pracowników o obowiązujących normach czasu pracy, częstotliwości wypłaty wynagrodzenia, urlopie wypoczynkowym, długości okresu wypowiedzenia umowy, podawania w treści świadectwa pracy prawidłowego trybu ustania stosunku pracy. Zalecenia pokontrolne zawierały wniosek o skorygowanie powyższych kwestii. W odpowiedzi na wystąpienie, podpisanej m.in. przez powódkę, pozwana spółka poinformowała Państwową Inspekcję Pracy o realizacji wszystkich wniosków z wystąpienia. W toku kolejnej kontroli, przeprowadzonej w lutym 2014 r., Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła dalsze nieprawidłowości, m.in. niepodawanie w treści świadectwa pracy trybu ustania stosunku pracy, nienaliczenie i niewypłacenie dodatków do wynagrodzenia pracownikom, którym planowano pracę dwa razy w tej samej dobie pracowniczej. W odpowiedzi na powyższe pismem podpisanym m.in. przez powódkę pozwana spółka zawiadomiła o wykonaniu wszystkich zaleceń pokontrolnych. Tymczasem kontrola Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzona w czerwcu i lipcu 2014 r. wykazała, że w dalszym ciągu w świadectwach pracy brak jest wskazanego trybu ustania stosunku pracy, a pracownikom, którym planowano pracę dwa razy w tej samej dobie pracowniczej w dalszym ciągu nie naliczono i nie wypłacono stosownych dodatków. Te same uchybienia stwierdzono także w trakcie kontroli ze stycznia 2016 r.
Nieprawidłowości w aktach osobowych, prowadzonych przez powódkę zostały także potwierdzone przez audyt, przeprowadzony przez firmę zewnętrzną na zlecenie pozwanej spółki. Nieprawidłowości zostały stwierdzone w aktach osobowych trzynastu pracowników i dotyczyły takich kwestii jak: brak kwestionariuszy pracowników, brak udokumentowania kwalifikacji pracowników (wykształcenia, stażu pracy), brak sporządzonych do umów o pracę informacji o warunkach pracy na podstawie art. 29 Kodeksu pracy, nieterminowe przekazywanie informacji o warunkach pracy, brak właściwej chronologii w prowadzeniu akt osobowych, brak oświadczeń pracowników o zgodzie na dokonywanie przez pracodawcę potrąceń składek z tytułu przystąpienia do ubezpieczenia dodatkowego, nieprawidłowo naliczane uprawnienia pracowników w zakresie ustalenia wymiaru i nabycia prawa do urlopu, przechowywanie kopii dowodów osobistych w aktach pracowniczych oraz nieprawidłowo wykonywane zajęcia komornicze poprzez zastosowanie nieodpowiednich przepisów. Nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem powódki, że audyt był przeprowadzony w sposób nierzetelny, gdyż kontroli podlegały wybrane, a nie wszystkie akta osobowe pracowników. Podkreślić należy bowiem, że obowiązek rzetelnego prowadzenia dokumentacji pracowniczej dotyczył całokształtu prowadzonej przez powódkę dokumentacji pracowniczej, a nie wybranych akt osobowych. Fakt, że, jak twierdzi powódka, niekontrolowane akta osobowe były prowadzone w sposób prawidłowy, nie zwalnia powódki z odpowiedzialności za akta prowadzone nierzetelnie.
Podkreślić należy, że obowiązek prowadzenia akt osobowych pracowników należał do zakresu podstawowych obowiązków pracowniczych, a zatem powódka w realizacji tego obowiązku winna wykazać się szczególną starannością i rzetelnością. Fundamentalnym zadaniem powódki była dbałość o to, by prowadzona dokumentacja kadrowa spełniała wszelkie kryteria dokładności i skrupulatności, a także troska o takie szczegóły jak chronologiczne ułożenie dokumentów w aktach osobowych pracowników czy też utrzymywanie w porządku dokumentów oczekujących na wpięcie do akt osobowych. Niedopełnienie obowiązków w tym zakresie powódka uznała za okoliczność nieistotną, a zarzuty pracodawcy za zbyt drobiazgowe i nieuzasadnione. W ocenie Sądu był to zaś podstawowy obowiązek powódki, którego prawidłowe wykonywanie miało istotne znaczenie dla działalności pracodawcy. Ponadto uchybienia po stronie powódki nie były jednorazowe, lecz pojawiały się w zasadzie przez cały okres jej zatrudnienia w pozwanej spółce.
Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut powódki, że część uchybień miała miejsce jeszcze przed rozpoczęciem prowadzenia przez nią akt osobowych. Obowiązkiem powódki było w ocenie Sądu doprowadzenie akt do stanu zgodnego z prawem, nawet jeśli winę za powstanie uchybień ponosiła osoba poprzednio zajmująca się prowadzeniem akt pracowniczych.
Oceniając tę grupę zarzutów Sąd miał oczywiście na względzie sytuację, w jakiej powódka pracowała, tj. przede wszystkim zachowanie M. K. (1), jednak w ocenie Sądu okoliczność ta nie mogła wpływać na jakość merytorycznej pracy dotyczącej obsługi kadrowej spółki, prowadzonej przez powódkę.
Jak była mowa wyżej, wypowiedzenie stanowi w istocie rzeczy instrument polityki personalnej w zakładzie pracy, służący prawidłowemu doborowi pracowników do zadań zakładu. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt III PZP 6/11, OSNP 2012, Nr 17 – 18, poz. 211). Wypowiedzenie jest zwykłym sposobem zakończenia stosunku pracy, a powołana przez pracodawcę przyczyna, choć musi być prawdziwa i konkretna, nie musi wiązać się z rażącymi naruszeniami po stronie pracownika. Pracownik powinien więc liczyć się z tym, że z przyczyn dotyczących pracodawcy lub leżących po stronie pracownika pracodawca może w każdym czasie, poza okresami objętymi ochroną, z tego instrumentu skorzystać. Dla zastosowania tego środka nie muszą wystąpić żadne nadzwyczajne okoliczności. Korzystając z tej formy zakończenia stosunku pracy, pracodawca może kształtować skład załogi, w tym zastępować pracowników niespełniających jego oczekiwań innymi osobami o pożądanych kwalifikacjach i umiejętnościach. Przyczyna wypowiedzenia nie musi mieć więc szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1997 r., sygn. akt I PKN 419/91, OSNAPiUS 1998, Nr 20, poz. 598).
W konsekwencji, w ocenie Sądu zachowanie powódki uzasadniało wypowiedzenie umowy o pracę łączącej strony, a decyzji pracodawcy w tym przedmiocie nie sposób uznać za nadużycie. Sąd wziął pod uwagę zeznania świadków, którzy wskazywali, że powódka terminowo wypłacała wynagrodzenia i na bieżąco udzielała informacji kadrowo – płacowych, jednakże te przykłady należytego wykonywania obowiązków służbowych przez powódkę nie mogły mieć wpływu na ocenę zasadności dokonanego przez stronę pozwaną wypowiedzenia umowy o pracę. Istniała bowiem istotna sfera powinności służbowych powódki, których powódka nie realizowała w sposób prawidłowy, i na którą powołał się w swoim oświadczeniu pracodawca.
Tym samym roszczenie powódki wywodzone z nieuzasadnionego w ocenie powódki wypowiedzenia umowy o pracę podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.
Podejmując przedmiotowe rozstrzygnięcie Sąd działał w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. o dowody z dokumentów, wskazane w treści uzasadnienia, albowiem ich wiarygodność i autentyczność nie budziła wątpliwości stron ani Sądu, a także w oparciu o osobowe środki dowodowe w postaci zeznań świadków: K. C. (1), A. W., J. W., M. K. (2), M. K. (3), D. S. (1), E. K., R. J. (2), A. G. (1), J. B. (1), D. S. (2), R. A. (1), A. Ż., A. M. (1) oraz wyjaśnień stron. Zeznania świadków Sąd ocenił jako wiarygodne, albowiem były one logiczne i spójne, a także korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Jedynie pomocniczo Sąd skorzystał z wyjaśnień powódki których wiarygodność Sąd oceniał przez pryzmat całokształtu materiału dowodowego, zgromadzonego w sprawie. W wyjaśnieniach słuchanego w charakterze strony pozwanej J. B. (2) Sąd nie dopatrzył się odstępstw od wniosków płynących ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
W pkt II sentencji wyroku Sąd odstąpił od obciążania powódki, którą traktować należy za stronę przegrywającą sprawę, kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej, działając na podstawie art. 102 k.p.c., który stanowi, iż w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Do okoliczności branych pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu, według doktryny, zaliczyć należy nie tylko te dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony, ale również związane z samym przebiegiem postępowania. Przepis ten wyraża zasadę słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Nie konkretyzuje on pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawiając ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi (por. m.in. postanowienie SN z dnia 20 grudnia 1973 r., II CZ 210/73, postanowienie SN z dnia 26 stycznia 2012 r. III CZ 10/12, postanowienie SN z dnia 12 stycznia 2012 r. IV CZ 117/11, postanowieniu z dnia 11 lutego 2010 r., I CZ 112/09, postanowienie SN z dnia 20 kwietnia 2012 r. III CZ 17/12). Podstawę do jego zastosowania stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w danym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, niesprawiedliwe. Stanowią je zarówno fakty związane z samym procesem jak i leżące poza nim, a dotyczące sytuacji życiowej, stanu majątkowego stron, które powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. Zatem przepis art. 102 k.p.c. powinien być zastosowany wówczas, gdy w okolicznościach danej sprawy obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu przeciwnika byłoby rażąco niezgodne z zasadami słuszności.
Nade wszystko natomiast należy podzielić pogląd Sądu Najwyższego, że zastosowanie art. 102 k.p.c. i sposób skorzystania z tego przepisu jest suwerennym uprawnieniem Sądu orzekającego i od jego oceny zależy przesądzenie, że taki szczególny wypadek wystąpił ze względu na okoliczności rozpoznawanej sprawy i uzasadnia odstąpienie w całości albo w części od zasady obciążenia strony przegrywającej kosztami procesu.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż w ocenie Sądu Rejonowego w przypadku powódki zaszedł przypadek „szczególnie uzasadniony”. Sąd wziął pod uwagę okoliczności, w jakich pracowała powódka, związane przede wszystkim z zachowaniem ówczesnego prezesa zarządu pozwanej spółki, M. K. (1). Okoliczności te mogły wywoływać u powódki poczucie, że jej zaniedbania winny być oceniane przez pryzmat atmosfery, jaka panowała w środowisku pracy. Powódka mogła więc pozostawać w subiektywnym przekonaniu o słuszności swoich racji i zasadności wystosowanych roszczeń.
W pkt III sentencji wyroku nieuiszczonymi kosztami sądowymi Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. obciążył Skarb Państwa, mając na uwadze, że zgodnie z dyspozycją art. 98 k.p.c. nie ma podstaw do obciążenia nieuiszczonymi kosztami sądowymi strony wygrywającej sprawę – w niniejszej sprawie strony pozwanej – zaś powódka, która sprawę przegrała w całości, była zwolniona od kosztów sądowych z mocy ustawy.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Chlipała-Kozioł, Lucyna Ziewiec , Izabela Wasilewska
Data wytworzenia informacji: