Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 1564/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2015-03-24

Sygn. akt VIII C

(...)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2015 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu, Wydział VIII Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Grzegorz Kurdziel

Protokolant: Anna Hrydziuszko

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2015 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. B.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A.
w W. na rzecz powoda R. B. kwotę 40.000 zł (czterdzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia następnego po uprawomocnieniu się wyroku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.450 zł tytułem stosunkowego zwrotu kosztów procesu;

IV.  obciąża Skarb Państwa kosztami sądowymi, od których ponoszenia powód został zwolniony.

Sygn. akt VIII C 1564/14

UZASADNIENIE

Powód R. B. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty
50.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu podał, że na skutek zdarzenia z dnia 15 lipca 2013 r. jego ojciec został najechany przez pojazd ciężarowy i w następstwie doznanych obrażeń zmarł. Sprawca zdarzenia był pracownikiem (...) Sp. z o.o., a pojazd którym kierował, objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem OC u strony pozwanej. W dalszej części uzasadnienia pozwu powód podał, że jako małe dziecko został porzucony przez matkę, a jego opiekunami zostali dziadkowie ze strony ojca. Ojciec był więc dla niego jedynym rodzicem, pomimo braku codziennych kontaktów z synem, dawał mu poczucie bezpieczeństwa. Relacje powoda z ojcem były dobre, dodawały mu pewności siebie, zawsze mógł na niego liczyć. Po wyprowadzeniu się ojca powoda poza W., najpierw do O., a później do D., gdzie zamieszkiwał do śmierci, więzy uległy naturalnemu osłabieniu. Powód akceptował jednak wybór życiowy ojca, który żył własnym życiem, z dala od rodziny. Powód wyjaśnił, że jego ojciec był trudny w kontaktach, nadużywał też alkoholu. Bardzo ważną częścią jego życia były gołębie, które hodował mieszkając na ogródku działkowym.

Powód kilka razu do roku odwiedzał ojca wraz ze stryjami, kupował mu żywność, węgiel na zimę. Nie były to spotkania emocjonalne, nikt nie były szczególnie wylewny. Powód wyjaśnił, iż silnie i emocjonalnie przeżył śmierć ojca, w szczególności z uwagi na tragiczność całego zdarzenia.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenia na jej rzecz od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 15 lipca 2013 r. co do zasady. Zakwestionowała jednak wysokość dochodzonego zadośćuczynienia, wskazując, że wypłacił już powodowi kwotę 8.000 zł, która w jej ocenie jest odpowiednia. Strona pozwana zarzucił również, że powód nie wykazał, aby na skutek śmierci ojca doszło u niego do uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Nadto podniosła zarzut przyczynienia się do zdarzenia przez ojca powoda, znajdującego się, według jej twierdzeń, w stanie nietrzeźwości w chwili zdarzenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 lipca 2013 r. w D. przy ul. (...), obok budynku nr (...), R. Ż., kierując samochodem ciężarowym marki M. (...) o nr rej. (...) przeznaczonym do wywozu śmieci, zatrzymał pojazd na jezdni i wykonując manewr cofania na chodnik w celu podjechania tyłem do pojemników przeznaczonych do zbiórki odpadów postawionych za chodnikiem, potrącił tyłem samochodu idącego tym chodnikiem S. B., powodując najpierw przewrócenie pieszego na chodnik, po czym najechał na niego. S. B. bezpośrednio przez zdarzeniem poruszał się bardzo powoli w tym samym kierunku, w którym jechał cofający pojazd, będąc do tego pojazdu cały czas odwrócony plecami. Po wypadku został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do Szpitala (...) w D., skąd został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (...) Szpitala (...)R. we W.. W. urazy spowodowały zatrzymanie krążenia, oddychania i śmierć pacjenta w dniu 15 lipca 2013 r.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 1 lipca 2014 r. w sprawie
II K 1202/13 R. Ż. został uznany za winnego nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności przy wykonywaniu manewru cofania pojazdem i nieumyślnego spowodowania śmierci pokrzywdzonego S. B..

Dowód: - wyrok Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 1.7.2014 w sprawie
II K 1202/13 – akta sprawy karnej w załączeniu

Podczas pobytu S. B. w szpitalu we W. został on poddany badaniom na zawartość alkoholu we krwi, z wynikiem < 0,08 promila.

Dowód: - informacja (...) Szpitala (...) – k. 80.

Powód R. B. jest synem S. B.. Silnie i emocjonalnie przeżył śmierć ojca. Powód w wieku 6 miesięcy został porzucony przez matkę. Jego opiekunami po rozwodzie rodziców zostali dziadkowie powoda, powód miał wówczas 4-5 lat. W mieszkaniu dziadków powoda mieszkał także początkowo ojciec powoda, który następnie wyprowadził się do mieszkania swej konkubiny we W., po czym nastąpiła jego przeprowadza do O.. W tym czasie ojciec powoda, pomimo niesprawowania codziennej opieki nad synem, był dla powoda praktycznie jedynym rodzicem, na którego mógł liczyć, zapewniając mu w wieku dziecięcym namiastkę bezpieczeństwa. W okresie szkolnym ojciec powoda chodził na wywiadówki, starał się uczestniczyć w życiu syna, przyjeżdżał do domu dziadków powoda, rozmawiał z powodem, zabierał powoda na spacery, pomagał mu w nauce, gdyż powód miał problemy z koncentracją z uwagi na wypadek, który przeszedł w dzieciństwie. Po usamodzielnieniu się powoda w wieku 23 lat, kiedy to wyprowadził się z domu dziadków i następnie założył własną rodzinę, kontakty z ojcem stały się rzadsze. Powód, który nie dysponował samochodem ani nie miał prawa jazdy, korzystał z okazji odwiedzin braci ojca i odwiedzał wraz z nimi S. B. w O.. Kontakty z ojcem powoda ograniczały się głównie do osoby powoda, z pominięciem jego rodziny, z uwagi na konflikty z konkubiną ojca, chociaż ojciec również odwiedzał sam powoda i jego rodzinę, widywał się z córką powoda. Po wyprowadzeniu się S. B. z domu konkubiny do D., gdzie zamieszkał na terenie ogródków działkowych, powód odwiedzał ojca wraz z wujkiem T. B. kilka razy w roku, rozmawiał z ojcem, ojciec oprowadzał go po ogródku, pokazywał mu hodowane gołębie. Relacje te nie były obciążone poważnymi konfliktami. Z czasem to powód stał się wsparciem dla ojca, czuł się mu potrzebny, przywoził jedzenie, starał się wpłynąć na zmianę stylu życia ojca, który nie stronił od alkoholu, przy czym powód, odczuwając wstyd przez żoną i córką, nie zabierał ich do D..
W ostatnim okresie życia ojca powód odwiedzał go mniej więcej raz na dwa miesiące. Powód został przez ojca wskazany jako jedyna osoba uposażona z polisy na życie, mimo że powód miał przyrodnią siostrę. Śmierć ojca wywołała u powoda silną reakcję emocjonalną, powód brał przez pewien czas leki na uspokojenie, jego żona miała do niego pretensje, że nie czuje jego obecności w życiu rodziny, powodowi zdarzało się bezokazyjne spożywanie alkoholu w tym czasie. Powodowi obecnie brakuje rozmów z ojcem, ma wyrzuty sumienia, iż nie mógł zmienić życiowych wyborów ojca.

Dowód: - zeznania świadka F. B. – rozprawa z dnia 13.01.2015,

- zeznania świadka T. B. – rozprawa z dnia 13.01.2015 r.

Powód otrzymał od strony pozwanej w ramach realizacji umowy OC posiadaczy pojazdów kwotę 8.000 zł zadośćuczynienia. Ponadto otrzymał od sprawcy szkody kwotę 2.000 zł tytułem realizacji obowiązku zadośćuczynienia nałożonego w pkt. III powołanego wyroku karnego obowiązku zadośćuczynienia – na podstawie art. 46 § 1 k.k.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako słuszne co do zasady zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Podstawę prawną roszczenia zgłoszonego przez powoda stanowi art. 446 § 4 k.c.
w zw. z art. 446 § 1 k.c. Przewiduje on, że jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Nie precyzując konkretnych przesłanek oceny, jaka kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia, ustawodawca pozostawia tę ocenę sądowi rozstrzygającemu w konkretnej sprawie w oparciu o całokształt ustalonych okoliczności faktycznych, doświadczenie życiowe, przy uwzględnieniu ogólnych zasad prawa i zwyczajów.

Oceniając zgromadzony materiał dowodowy, Sąd dał wiarę zeznaniom powołanych przez powoda świadków na okoliczność charakteru więzi łączącej powoda z ojcem, częstotliwości kontaktów jak i treści tych relacji. Zeznania te były wzajemnie niesprzeczne, uzupełniały się logicznie, tworząc spójny obraz więzi rodzinnych i warunków, w jakich te relacje funkcjonowały. Sąd w tym zakresie dał również wiarę powodowi, którego przesłuchanie korespondowało z zeznaniami świadków, uznał też w świetle zasad doświadczenia życiowego za wiarogodną relację powoda o osobistych przeżyciach powoda wywołanych gwałtowną śmiercią ojca, zarówno bezpośrednio po zdarzeniu jak i w dłuższym okresie.

W ocenie Sądu, przy uwzględnieniu faktu, iż powód otrzymał już uprzednio od strony pozwanej kwotę 8.000 zł, jak też wypłacenie 2.000 zł zadośćuczynienia przez samego sprawcę, zasądzona kwota 40.000 zł jest adekwatna do spowodowanej wypadkiem utraty więzi rodzinnej powoda z ojcem. Sąd miał na względzie, iż więź łącząca powoda z ojcem, począwszy od dzieciństwa aż do chwili śmierci S. B., odbiegała od modelowej więzi między rodzicem a dzieckiem. Ojciec powoda nie sprawował codziennej pieczy nad powodem w okresie dzieciństwa, wykazywał wprawdzie zainteresowanie losem powoda i dawał mu poczucie akceptacji przez rodzica i namiastkę bezpieczeństwa, jednakże z przyczyn obiektywnych nie mógł w pełni i w sposób ciągły zaspokoić istotnych potrzeb dziecka, starając się nadrabiać brak obecności w codziennym życiu powoda wizytami,
w miarę swoich możliwości. Z biegiem lat, po usamodzielnieniu się powoda, kontakty między powodem a ojcem stawały się jeszcze rzadsze, co po części wynikało z konfliktowości konkubiny ojca powoda wobec rodziny S. B.. Przez lata ojciec powoda zamieszkiwał w innych miejscowościach, relacje rodzinne między żoną i córką powoda a jego ojcem praktycznie ustały w okresie zamieszkiwania S. B. w D., powód odwiedzał tam ojca w miarę sposobności, korzystając przy okazji odwiedzin braci jego ojca. Nie umniejszając jakości relacji i istotności dla powoda zmieniającej się z biegiem lat treści tych relacji, należało uwzględnić, że istniejące obiektywnie przeszkody w stałym utrzymywaniu więzi między ojcem a synem powodowały, iż zarówno powód w dorosłym wieku, jak i jego ojciec, żyli własnym życiem i ich wzajemna więź uległa rozluźnieniu. Niemniej jednak, powód silnie przeżył śmierć ojca, co wpłynęło także negatywnie na jego relacje domowe. Niewątpliwie więc, powód doznał krzywdy wywołanej utratą więzi rodzinnej z jedynym rodzicem, natomiast rozmiar tej krzywdy uzasadniał zasądzenie jedynie kwoty 40.000 zł ponad już otrzymane od ubezpieczyciela środki. Nie został uwzględniony zarzut strony pozwanej opierający się na twierdzeniu o braku uszczerbku dla zdrowia psychicznego powoda, jako że istnienie takiego uszczerbku nie jest przesłanką sine qua non powstania krzywdy w postaci ujemnych przeżyć związanych z samym wypadkiem, jego drastycznością, jak i trwającymi do chwili zamknięcia rozprawy następstwami utraty więzi z ojcem.

Zarzuty strony pozwanej odnoszące się do przyczynienia się S. B. do własnej śmierci nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd rozpoznający sprawę karną nie przyjął takiego przyczynienia się do zdarzenia, w oparciu o zeznania bezstronnych świadków. Strona pozwana nie uzasadniła szczegółowo tezy o przyczynieniu się i nie wskazała na jakiekolwiek okoliczności, poza kwestią śladowych ilości alkoholu we krwi S. B., wpływające na ocenę przyczynienia się. Z samego tylko faktu, iż ojciec powoda mógł spożywać w nieokreślonym czasie przed wypadkiem alkohol, wykryty w śladowych ilościach podczas badanie krwi w szpitalu we W., nie można wywodzić domniemania, jakoby doszło do współprzyczynienia się ojca powoda do własnej śmierci. Strona pozwana nie wykazała związku przyczynowego między wynikiem badań krwi S. B. a jego zachowaniem w chwili wypadku jak i powstaniem zdarzenia wywołującego krzywdę. Przebieg zdarzeń ustalany w procesie karnym wskazuje przekonująco na to, iż jedyną przyczyną zdarzenia było niezachowanie szczególnej ostrożności przez kierowcę, gdyż ojciec powoda z przyczyn obiektywnych nie mógł zapobiec gwałtownemu najechaniu go przez samochód ciężarowy.

Stąd orzeczono jak w sentencji, opierając orzeczenie o kosztach procesu na treści art. 98 k.p.c., przy czym Sąd w pkt. III wyroku stosunkowo rozdzielił koszty procesu, przy uwzględnieniu, iż powód wygrał sprawę w 80 %.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Justyna Poborska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację:  Grzegorz Kurdziel
Data wytworzenia informacji: