Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VI W 2157/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2013-01-29

Sygn. akt VI W 2157/12

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2013 roku.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia VI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Wojciech SAWICKI

Protokolant Aleksandra DZIAŁAK

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 stycznia 2013 roku,

sprawy przeciwko A. P. (1)

synowi F. i D.,

urodzonemu (...) we W.,

obwinionego o to, że:

(1) w dniu 22 marca 2011 roku w godz. 22:00-05:00 we W. na ul. (...) poprzez stukanie i dzwonienie do drzwi zakłócił spoczynek nocny B. S.; (2) w dniu 31 marca 2011 roku w godz. 22:00-05:00 we W. na ul. (...) poprzez stukanie i dzwonienie do drzwi zakłócił spoczynek nocny B. S.; (3) w dniu 10 kwietnia 2011 roku w godzinach 22:00-05:00 we W. na ul. (...) poprzez stukanie i dzwonienie do drzwi zakłócił spoczynek nocny B. S.; (4) w dniu 11 kwietnia 2011 roku w godzinach 22:00-05:00 we W. na ul. (...) poprzez stukanie i dzwonienie do drzwi zakłócił spoczynek nocny B. S.;

tj. o wykroczenie z art. 51§1 kw:

I.  uniewinnia obwinionego A. P. (1) od zarzucanych mu czynów opisanych w części wstępnej wyroku;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. B. C. we W. kwotę 354 (trzystu pięćdziesięciu czterech) złotych i 24 (dwudziestu czterech) groszy – w tym kwotę 66 (sześćdziesięciu sześciu) złotych i 24 (dwudziestu czterech) groszy podatku od towarów i usług – tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu osobie obwinionego;

III.  kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

Obwiniony A. P. (1) zamieszkuje w lokalu komunalnym nr (...) w posesji przy ulicy (...) we W. – obwiniony jest tzw. uciążliwym lokatorem, który cierpi na zaburzenia osobowości, nadużywa alkoholu i ma zwyczaj nachodzenia innych mieszkańców posesji „po prośbie” o drobne datki pieniężne, żywność bądź też papierosy. W tej samej posesji w lokalu nr (...) zamieszkuje pokrzywdzony B. S. wraz z matką. Ustalono, iż między A. P. (2) a pokrzywdzonym od wielu lat istnieje ostry konflikt sąsiedzki, tj. panu S. mocno nie podobają się „wizyty” obwinionego w jego mieszkaniu (również w godzinach nocnych) i między wskazanymi osobami kilkakrotnie doszło do awantury w tym przedmiocie – pan P. miał też zanieczyścić wycieraczkę pokrzywdzonego fekaliami (moczem) i kopać w drzwi do jego mieszkania. Nie potwierdzono natomiast, jakoby obwiniony próbował zastraszać innych lokatorów posesji i właśnie dlatego inni lokatorzy nie składali oficjalnych skarg na zachowanie A. P. (2).

Nie wykluczono możliwości, iż w godzinach nocnych w dniach 22 marca 2011 roku, 31 marca 2011 roku, 10 kwietnia 2011 roku i 11 kwietnia 2011 roku obwiniony w godzinach nocnych próbował „pożyczyć” coś od B. S., natomiast nie zdołano potwierdzić faktu zakłócenia pokrzywdzonemu we wskazanych dniach spoczynku nocnego – nie potwierdzono także, jakoby w krytycznym czasie A. P. (1) dobijał się do drzwi mieszkania pokrzywdzonego. Ustalono, iż we wskazanych dniach B. S. nie wzywał na interwencje do swojego miejsca zamieszkania funkcjonariuszy Policji.

(dowód: wyjaśnienia obwinionego, karty 12, 22 i 30 akt; zeznania świadka P. M., karty 73-74 akt; częściowo zeznania świadka B. S., karty 5, 10 i 61 akt; także: zaświadczenie lekarskie, karta 13 akt i pismo KP Ś. z dnia 19 października 2012 roku wraz z załącznikami, karty 66-71 akt)

A. P. (1) z zawodu jest mechanikiem, natomiast obecnie nie pracuje i utrzymuje się z zasiłku z opieki społecznej. Stan rodzinny - żonaty, dwójka dzieci. Obwiniony był uprzednio karany za wykroczenie z art. 119§1 Kodeksu wykroczeń.

(dowód: dane osobo-poznawcze, karta 12 akt)

A. P. (1) nie jest osobą chorą psychicznie bądź upośledzoną umysłowo, występują natomiast u niego organiczne zaburzenia osobowości – ich podłożem jest uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego po przebytym urazie głowy. Zaburzenia te nie są na tyle głębokie aby miały wpływ na ocenę poczytalności w niniejszej sprawie. W krytycznym czasie obwiniony nie miał zniesionej ani też ograniczonej w stopniu znacznym zdolności do rozpoznania znaczenia zarzucanych mu czynów oraz pokierowania swoim postępowaniem – nie zachodzą warunki z art. 17§1 bądź §2 Kodeksu wykroczeń.

(dowód: wnioski zawarte w pisemnej opinii sądowo - psychiatrycznej z dnia 10 sierpnia 2012 roku załączonej do akt niniejszej sprawy)

A. P. (1) podczas przesłuchania w toku czynności wyjaśniających w Komisariacie Policji W. w charakterze osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenia nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Obwiniony oświadczył, że „Być może stukałem częściej do drzwi sąsiada spod 22 (…) obecnie nie pamiętam (…) raz w nocy pukałem do sąsiadów, ponieważ chciałem pożyczyć zapałki (…) nikt mi wówczas nie otworzył drzwi” ( vide: karta 12 akt).

W sprzeciwie od wydanego uprzednio w niniejszej sprawie wyroku nakazowego A. P. (1) oświadczył m.in. że „wszystkie te oskarżenia w stosunku do mnie są kłamstwem, które uknuł mój sąsiad (…) z których nie mogę się wytłumaczyć przed Sądem (…) do których się nie przyznaję, gdyż nie miały one miejsca i po prostu jest to czysta złośliwość i zazdrość sąsiedzka” ( vide: karta 22 akt).

W apelacji od wydanego uprzednio w niniejszej sprawie wyroku zaocznego A. P. (1) ponownie oświadczył, iż zarzuty kierowane wobec jego osoby przez sąsiada B. S. są bezpodstawne – zdaniem obwinionego pokrzywdzony „w sposób perfidny i złośliwy okłamał w swoich zeznaniach funkcjonariuszy Policji, jak również W. Sąd (…) chciał się zemścić na mnie” ( vide: karta 30 akt).

Na rozprawę przed Tutejszym Sądem A. P. (1) nie stawił się, tj. każde wezwanie adresowane do jego osoby na adres miejsce zamieszkania (będący także adresem dla doręczeń) przez pocztę powróciło jako niepodjęte awizo – także próba doręczenia mu wezwania na rozprawę przez dzielnicowego zakończyła się niepowodzeniem. Dlatego rozprawę w niniejszej sprawie przeprowadzono zaocznie, uznając, iż obecność obwinionego w toku przewodu sądowego nie jest niezbędna.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Dokonując wnikliwej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał, iż sprawstwo A. P. (2) odnośnie wszystkich zarzucanych mu czynów (tj. czterech wykroczeń z art. 51§1 Kodeksu wykroczeń) budzi poważne i uzasadnione, a jednocześnie niedające się usunąć wątpliwości. W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału procesowego brak jest zdaniem Tutejszego Sądu podstaw do jednoznacznego przyjęcia, iż faktycznie w krytycznym czasie obwiniony swoim zachowaniem doprowadził do zakłócenia pokrzywdzonemu spoczynku nocnego – zwłaszcza brak jest podstaw do przyjęcia, iż zachowanie A. P. (2) w krytycznym czasie stanowiło wybryk w rozumieniu art. 51§1 Kodeksu wykroczeń. Dlatego też w przekonaniu Sądu Rejonowego - mając na uwadze całokształt okoliczności niniejszej sprawy - nie można uznać za udowodnionej w sposób niebudzący wątpliwości okoliczności, iż w krytycznym czasie obwiniony faktycznie popełnił przedmiotowe wykroczenia.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż w rozpatrywanej sprawie nie budzi żadnych wątpliwości okoliczność, iż panowie A. P. (1) oraz B. S. od wielu lat pozostają w ostrym konflikcie sąsiedzkim. Tutejszy Sąd nie znalazł jednak wystarczających podstaw do przypisania obwinionemu sprawstwa czynów będących przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu Rejonowego zgromadzony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy nie podważył wyjaśnień A. P. (2) złożonych w toku czynności wyjaśniających i na piśmie, w których zdecydowanie i kategorycznie zaprzeczył on swojemu sprawstwu. Tutejszy Sąd dał wiarę wyjaśnieniom A. P. (2), stosując zasadę rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej. Sąd Rejonowy ma oczywiście pełną świadomość, iż A. P. (1) kategorycznie zaprzeczając swojemu sprawstwu może w ten sposób jedynie realizować przysługujące mu prawo do obrony, na mocy którego obwiniony nie ma żadnego obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść – taka konstatacja nie dyskredytuje postawy obwinionego i nie upoważnia Sądu do podważenia faktu jego stanowczego nie przyznania się do sprawstwa odnośnie wszystkich zarzucanych mu wykroczeń. Aby wykazać bowiem panu A. P. (2) sprawstwo wykroczeń objętych zarzutem wniosku o ukaranie, należałoby ujawnić taki wiarygodny środek lub środki dowodowe, z których w sposób jednoznaczny i klarowny dla Sądu wynikałoby sprawstwo jego osoby odnośnie tychże czynów – podkreślić w tym miejscu należy, iż tylko (bez mała lakoniczne i szablonowe) zeznania pokrzywdzonego wskazują bezpośrednio na sprawstwo A. P. (2) w odniesieniu do przedmiotowych wykroczeń. Ponadto Sąd Rejonowy związany jest zasadą domniemania niewinności (którego jednoznacznie nie obalono) oraz stypizowaną przez ustawodawcę w art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego zasadą rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej.

Wydając rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy miał na uwadze przede wszystkim okoliczność, iż zeznania B. S. z jednej strony budzą uzasadnione wątpliwości co do swojej wiarygodności, a z drugiej nie pozwalają na przyjęcie sprawstwa obwinionego za udowodnione w sposób nie budzący jakichkolwiek wątpliwości – ponadto okoliczności podniesione przez pokrzywdzonego mogą być uznane za sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i notoryjnością spraw podobnych. Sąd Rejonowy ma pełną świadomość ( doświadczenie wynikające chociażby z okoliczności licznych spraw toczących się uprzednio w Tutejszym Sądzie i dotyczących „wiadomej osoby” zamieszkującej kiedyś w posesji przy ul. (...) we W. ), iż przy tego typu konfliktach sąsiedzkich wzajemne pomówienia i oszczerstwa są niestety na porządku dziennym – dlatego w przekonaniu Sędziego Referenta nie można przejść obojętnie wobec twierdzeń A. P. (2), iż pokrzywdzony próbuje mścić się na jego osobie. Może budzić naprawdę poważne wątpliwości, dlaczego w sytuacji powtarzających się „skandalicznych” zachowań obwinionego pan B. S. zaniechał wezwania na interwencję funkcjonariuszy Policji; w ten sposób uwiarygodniłby przecież swoje oskarżenia wobec obwinionego. Ponadto mając chociażby na uwadze notoryjność spraw podobnych może budzić uzasadnione wątpliwości, iż we wskazanych dniach za każdym razem „w godzinach 22:00-05:00” (non stop 7 godzin?) A. P. (1) stukał i dzwonił do drzwi mieszkania pokrzywdzonego – przecież ktoś z innych lokatorów by to w końcu usłyszał i wezwał Policję na interwencję. Podkreślić w tym miejscu należy, iż według obserwacji dzielnicowego (asp. P. M.) żaden z rozpytanych lokatorów wskazanej posesji nie czuł się zastraszony bądź też zagrożony przez obwinionego, a inni mieszkańcy w pewien sposób tolerowali zachowanie A. P. (2) – co kluczowe, żaden z lokatorów nie potwierdził dzielnicowemu, iż sytuacje opisane w zarzucie wniosku o ukaranie w sprawie RSOW 347/11 faktycznie miały miejsce. Sąd Rejonowy nie może też tracić z pola widzenia, iż zeznania pokrzywdzonego są niespójne – w swoich pierwszych zeznaniach pan B. S. wspominał, iż obwiniony „często przychodzi do nas w porze nocnej, kilkakrotnie podczas jednej nocy i dzwoni do drzwi dzwonkiem oraz głośno puka”; w kolejnych zeznaniach pokrzywdzony wspominał już o notorycznym niepokojeniu poprzez m.in. walenie w drzwi – jednocześnie świadek stwierdził, że „nie potrafię określić którego dnia i o jakiej porze dokonywał tych zakłóceń” (?). Twierdzenia B. S. „Sąsiedzi nie chcą zeznawać [przeciwko obwinionemu] ponieważ się go boją” ( karta 10 akt) w świetle zeznań P. M. jawią się co najmniej jako gołosłowne. Sędzia Referent dostrzegł także, iż pokrzywdzony w toku przewodu sądowego usilnie starał się podkreślić wagę i znaczenie własnych twierdzeń oraz przejawiał mocno negatywne nastawienie do osoby A. P. (2). Natomiast w przekonaniu Tutejszego Sądu za całkowicie wiarygodne uznać należy zeznania świadka P. M., ponieważ są one logiczne, spójne i wyczerpujące – ponadto funkcjonariusz Policji jako osoba obca dla stron nie ma żadnego powodu ani interesu w podawaniu okoliczności niezgodnych z prawdą.

Sąd Rejonowy ma także poważne wątpliwości, czy nawet jeżeli faktycznie w krytycznym czasie obwiniony zastukał bądź zadzwonił kilka razy do drzwi mieszkania pokrzywdzonego, to może to być uznane za wybryk w rozumieniu art. 51§1 Kodeksu wykroczeń. Przepis cytowanego artykułu uzależnia expressis verbis odpowiedzialność za wykroczenie od stwierdzenia, że czyn sprawcy stanowi wybryk. W rozumieniu potocznym przez wybryk rozumie się w zasadzie każde zachowanie, które odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. Natomiast w rozumieniu prawnym pojęcie wybryku nie zawsze tożsame jest z rozumieniem potocznym. W doktrynie i orzecznictwie podkreśla się zgodnie, iż charakterystyczne dla zachowania się określonego mianem wybryku jest miejsce i sposób działania sprawcy, w szczególności miejsce publiczne lub publiczność działania oraz fakt, iż zachowanie to w sposób poważny (rażący) narusza normy zachowania się, tj. musi pozostawać ono w ostrej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Ponadto istota wybryku uzależniona jest także od szczególnych znamion strony podmiotowej, tzn. sprawca dopuszczający się wybryku musi wykazywać umyślnie lekceważenie dla otoczenia i powszechnie przyjętych norm zachowania się. Tak więc wybrykiem w znaczeniu prawnym jest czyn rażąco odbiegający od przyjętych w danych okolicznościach obowiązujących norm zachowania się, okazujący lekceważenie ich przez sprawę, tj. czyn poważnie kolidujący z obowiązującymi w danej sytuacji normami zachowania się, które sprawca lekceważy.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 grudnia 1992 roku wskazał, iż wybryk to zachowanie, jakiego wśród konkretnych okoliczności czasu, miejsca i otoczenia, ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, które wywołuje powszechne negatywne oceny społeczne i odczucia obrazy, gniewu bądź oburzenia. Można także w tym miejscu przytoczyć definicję wybryku zaproponowaną w Komentarzu do Kodeksu wykroczeń (Warszawa 1974, s. 411) – wybrykiem jest czyn prostacki i grubiański, jako też czyn nieprzyzwoity, sprzeciwiający się w rażący sposób zasadom współżycia społecznego, lekceważący otoczenie i mogący wywołać nastroje oburzenia i potępienia ze strony osób spostrzegających go.

W rozpatrywanej sprawie faktycznie istnieją podstawy do przyjęcia, iż pan A. P. (1) jest tzw. uciążliwym lokatorem (dodatkowo z problemem alkoholowym) – jednakże w ocenie Tutejszego Sądu nie jest oczywistym, że zachowanie obwinionego faktycznie stanowi wybryk w rozumieniu art. 51§1 Kodeksu wykroczeń. Zasady współżycia społecznego mogły zostać zachowaniem pana P. faktycznie naruszone, ale raczej nie w sposób rażący. Oczywiście Sąd Rejonowy ma świadomość, iż regularne nachodzenie „po prośbie” jest uciążliwe dla innych mieszkańców danej posesji, ale takie zachowanie winno być zdaniem Tutejszego Sądu zakwalifikowane na gruncie prawnym jako tzw. delikt cywilny, stypizowany przepisami Kodeksu cywilnego i innych ustaw regulującymi stosunki między właścicielami sąsiednich lokali mieszkalnych.

W świetle zatem powyższych rozważań, w ocenie Sądu Rejonowego brak jest podstaw do przyjęcia za udowodnionych ( w sposób jednoznaczny ) okoliczności wskazanych w zarzutach wniosku o ukaranie. Zaznaczyć przy tym należy, iż zgodnie z dyspozycją art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego w postępowaniu karnym (oraz w postępowaniu w sprawach o wykroczenia) obowiązuje nakaz rozstrzygania wątpliwości, których nie da się usunąć, na korzyść osób oskarżonych (obwinionych). Na Sądzie ciąży obowiązek czynienia ustaleń zgodnych z prawdą. Zasada domniemania niewinności wymaga zawsze pewności stwierdzeń co do winy osoby oskarżonej (obwinionej). Istota domniemania niewinności sprowadza się do tego, że oskarżony jest w procesie karnym niewinny, a twierdzenie przeciwne musi mu być udowodnione, przy czym związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo, określona w art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego, nakazuje rozstrzygnąć niedające się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 roku; V KKN 362/97; Prok. i Pr. 1999/7-8/11). Gdy zaś pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów pozostają w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności, a żadnemu z wariantów Sąd nie jest w stanie dać wiary bez ryzyka pomyłki, wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego, wybierając wersję, która jest dla oskarżonego najkorzystniejsza, choć nie wyklucza to tego, że mogło być inaczej, ale nie zdołano tego ustalić w sposób stanowczy (L. Paprzycki, J. Grajewski, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I, Kraków 2003, s. 40; także Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Wojskowa z dnia 04 grudnia 1990 roku, WR 369/90, OSP 1992/1 poz. 12).

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku, uniewinniając A. P. (2) od zarzucanych mu czynów objętych wnioskiem o ukaranie w sprawie RSOW 347/11. Jednocześnie zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy obwinionego koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej A. P. (2) z urzędu w wysokości określonej przepisem §14 ust. 2 pkt 2 w zw. z §19 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) – z uwzględnieniem kilkukrotnych odroczeń rozprawy. Do kosztów nieopłaconej pomocy prawnej na podstawie §2 pkt 3 powołanego Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości doliczono aktualną stawkę 23% podatku od towarów i usług, a kosztami postępowania w sprawie obciążono Skarb Państwa zgodnie z dyspozycją art. 118§2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Krupa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację:  Wojciech SAWICKI
Data wytworzenia informacji: