VI W 2055/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2016-12-14
Sygnatura akt VI W 2055/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16-11-2016 r.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia VI Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący SSR Paweł Chodkowski
Protokolant: Justyna Tsaykler
po rozpoznaniu w dniu 16-11-2016 r.
sprawy przeciwko A. P. synowi R. i E. z domu B.
urodzonemu (...) w miejscowości L.
obwinionemu o to, że
w dniu 30.01.2016r. ok. godz. 08:20 we W. na ul. (...) kierując samochodem m-ki R. nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, znajdującemu się na oznakowanym przejściu, wskutek czego potrącił J. P., powodując u niego obrażenia w postaci stłuczenia lewego uda oraz lewej ręki, które nie naruszyły czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni, stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym
tj. o czyn z art. 86 § 1 kw
******************
I. uznaje obwinionego A. P. za winnego czynu opisanego w części wstępnej wyroku, stanowiącego wykroczenie z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 500 (pięciuset) złotych;
II. na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 616 § 2 kpk w zw. z art. 119 kpw obciąża obwinionego kosztami postępowania w wysokości 580,40 zł oraz wymierza mu opłatę w kwocie 50 zł.
Sygn. akt VI W 2055/16
UZASADNIENIE
W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:
W dniu 30 stycznia 2016 roku około godziny 08:20 A. P. kierował samochodem marki R. (...) o nr rej. (...) poruszając się ul. (...), jadąc od strony Placu (...). Na skrzyżowaniu z ulicą (...), wykonując manewr skrętu w lewo, tuż przed jadącym tramwajem linii ,,0”, uderzył przodem samochodu w przechodzącego przez przejście dla pieszych na zielonym świetle, J. P.. Na skutek tego, przechodzień został uderzony w lewy bok na wysokości uda i nadgarstka lewej ręki. W reakcji na zdarzenie, kierowca pojazdu zatrzymał się, wyszedł z samochodu i zaproponował pomoc potrąconemu przechodniowi. Stwierdzając następnie, że nie ma pieniędzy, A. P. odjechał zostawiając wcześniej J. P. swój numer telefonu.
dowód :
zeznania J. ego P. ego k.5 -6 , k.53-54 ,
oględziny wizerunku k.28 – 30 ,
zeznania R. D. k.31, k.53 ’
informacja (...) k.62.
W konsekwencji zaistniałego wypadku, J. P. doznał krwiaka okolicy bocznej przedramienia średnicy około 5 cm, otarcia naskórka w okolicy ręki dłoni lewej około 1 cm i dużego krwiaka okolicy bocznej uda o długości około 10 cm. Obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządów ciała inne niż określone w art. 156§1 k.k. trwające nie dłużej niż dni siedem – tj. te określone w art. 157§2 k.k.
dowód :
zeznania J. ego P. ego k.5-6, k.53-54,
zaświadczenie lekarskie k.9,
opinia sądowo-lekar ska k.60 -61
Po wypadku, J. P. usiłował skontaktować się z A. P. dzwoniąc na podany przez niego numer telefonu, lecz bezskutecznie. W dniu 4 lutego 2016 roku kierowca samochodu oddzwonił do J. P. zapewniając go, że ureguluje koszty leczenia mężczyzny, jednak następnie zaprzestał z nim kontaktu.
dowód :
zeznania J. ego P. k.5-6, k.53-54
Właścicielem samochodu marki R. (...) o nr rej. (...) jest E. P..
dowód :
wydruk z systemu (...) k.11-12 ,
zeznania E. P. k. 68
A. P. ma 24 lata. Jest żonaty, ma jedno dziecko na utrzymaniu. Z zawodu obwiniony jest inżynierem biomedycznym. Nie jest osobą karaną za przestępstwo. .
dowód :
dane osobopoznawcze dotyczące obwinionego k. 34,
wydruk dotyczący karalności obwinionego k.35, k.36,
W postępowaniu jurysdykcyjnym nie przyznawał się do zarzucanego mu wykroczenia. Wyjaśniając podał, że przedmiotowy samochód – R. należy do jego matki – E. P.. Jak wskazał, użytkuje ten pojazd, ale jeździ nim wyłącznie na terenie L., we W. korzystając z własnego samochodu marki P. (...). Jak podniósł, pokrzywdzony kontaktował się z nim telefonicznie usiłując wyłudzić od niego pieniądze, których zapłaty on odmówił. Obwiniony nie wie skąd w/w miał jego numer telefonu.
Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego. Prezentują się one bowiem jako nielogiczne oraz sprzeczne z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, w tym przede wszystkim z zeznaniami oskarżyciela posiłkowego, R. D., również E. P..
Jak podnosił konsekwentnie obwiniony, nie było go na miejscu zdarzenia. Twierdzeniu temu przeczą zgodne relacje J. P. i R. D.. Świadkowie -niezależnie od siebie - wskazali na obwinionego jako na sprawcę kolizji. Potrącony przez A. P. J. P. w momencie w którym kierowca oferował mu pomoc i rozmawiał z nim, miał okazję się jemu przyjrzeć. Z tych też powodów, podczas okazania, bez żadnych wątpliwości wskazał na obwinionego jako na kierowcę, który go potrącił. Również R. D., bezpośredni świadek zdarzenia – przechodzący obok, rozpoznał w obwinionym sprawcę kolizji. Świadkowie ci przedstawili również w sposób szczegółowy pełny obraz zdarzenia, który wzajemnie zgodny co do jego ogólnego przebiegu uwzględniał również w nim udział obwinionego.
Wskazać także należ, że oskarżyciel posiłkowy posiadał numer telefonu obwinionego, logicznie twierdząc, w świetle przedstawionej przez niego wersji zdarzeń, że otrzymał go od obwinionego, po tym, gdy ten go ppotrącił. (k.5), A. P. natomiast utrzymywał, że oskarżyciel posiłkowy dzwonił do niego celem wyłudzenia pieniędzy, nie potrafiąc przedstawić skąd posiadał on jego dane kontaktowe. Zeznająca w sprawie E. P., matka obwinionego wskazała, że na samochodzie R., przy użyciu którego doszło do przedmiotowej kolizji, były umieszczone numery telefonu firmy, m.in. ten na który dzwonił oskarżyciel posiłkowy (k.68). E. P. przyznała również, że w styczniu 2016 roku obwiniony mógł korzystać z jej pojazdu (k.68).Tym samym zeznania tego świadka korespondują z zeznaniami J. P. i R. D., tworząc spójny i kompleksowy obraz zdarzenia w świetle którego A. P. był kierowcą, który w zarzuconym czasie i miejscu potrącił oskarżyciela posiłkowego. Jeżeli jeszcze do tego uwzględniona zostanie informacja z systemu (...) (k.62), z której jednoznacznie wynika, ze pojazd, którym potrącono J. P. był rejestrowany na terenie W. w dniu, w którym doszło do zdarzenia, oznacza to, że całość zgromadzonego materiału dowodowego przeczy wersji przebiegu wydarzeń opisanych przez obwinionego.
Z uwagi na powyższe, Sąd nie uwzględnił relacji A. P. w całości, uznając, że jego wyjaśnienia stanowiły formę obrony .
Sąd uznał, że polegały w całości na prawdzie zeznania J. P.. Świadek relacjonował w sposób szczegółowy, szczery i spontaniczny. Zeznania świadka znalazły poparcie w pozostałych dowodach zebranych w sprawie, w tym w relacji R. D., oraz w dokumentacji leczniczej i opinii sądowo-medycznej: co do doznanych na skutek wypadku obrażeń. Z powyższych względów, Sąd w pełni je zaaprobował dokonując rekonstrukcji stanu faktycznego w sprawie w znacznej mierze na ich podstawie.
Sąd ocenił jako wiarygodne zeznania przedstawione przez R. D.. Świadek dokładnie opisał przedmiotowe zdarzenie, wiedzę na temat którego uzyskał na podstawie jego bezpośredniej obserwacji. R. D. widział moment samego uderzenia, również kierowcę, który potrącił pieszego. Świadek zeznawał obiektywnie i uważnie – opisując szczegóły, które zarejestrował: jak sama kolizja i rozmowa kierowcy z przechodniem, pomijając zaś te, których nie zaobserwował – jak temat rozmowy, czy wymiana numeru telefonu między mężczyznami. Z powyższych względów, zeznania tego świadka miały istotne znaczenie i służyły Sądowi zarówno do oceny wiarygodności relacjonujących w sprawie stron jak i dokonywaniu na ich podstawie ustaleń faktycznych w sprawie.
Sąd ocenił także jako wiarygodne przeprowadzone w sprawie oględziny pod postacią dokumentujących ich przebieg protokołów. Świadkowie – J. P. i R. D., którym udostępniono wizerunki obwinionego i innych mężczyzn byli pewni swoich wskazań – wskazując jako sprawcę kolizji A. P.. Same oględziny zostały przeprowadzone w sposób prawidłowy, żadna ze stron, czy osób nie kwestionowała również ich warunków oraz wynikających z nich rezultatów.
W ocenie Sądu na przymiot wiarygodności zasługują również pozostałe dokumenty dołączone do akt sprawy. W związku z faktem, iż zostały one sporządzone bądź to przez właściwe organy, w granicach przysługujących im kompetencji oraz w formie przewidzianej przez przepisy, bądź też ich treść nie była kwestionowana, Sąd nie znalazł żadnych podstaw do podważenia ich autentyczności, czy też prawdziwości zawartych w nich twierdzeń.
Wykroczenie z art. 86§1 k.w. penalizuje działanie sprawcy, który na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powodując przez to zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Zachowanie polegające na należytej ostrożności konkretyzuje się w konkretnej sytuacji, do której określony poziom ostrożności winien być również dostosowany. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze. Zachowanie ostrożne przejawia się w szczególności w respektowaniu przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. 1997, Nr 98, poz. 602, z późn zm. dalej jako Prawo o ruchu drogowym). Dla odpowiedzialności z art. 86 kw konieczne jest ustalenie, że sprawca nie zachował "należytej ostrożności", a więc takiej, jaka była wymagana w danej sytuacji. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze. W niektórych sytuacjach ustawa wymaga jednak od uczestnika ruchu drogowego ostrożności szczególnej, a więc większej, niż zwykle wymagana. Taka szczególna ostrożność, to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 kwietnia 2003 r., III KK 61/03, OSNwSK 2003, poz. 886 ).
W realiach niniejszej sprawy, A. P. wykonując manewr skrętu w lewo na skrzyżowaniu nie zachował szczególnej ostrożności i nie ustąpił miejsca pieszemu – przechodzącemu w tym momencie przez przejście dla pieszych na zielonym świetle. Zgodnie z art. 26 ust. 1 i 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu (ust. 1), a kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża (ust. 2). Obwiniony naruszył powyższe obowiązki, na skutek czego doszło do kolizji, w której oskarżyciel posiłkowy, J. P., doznał obrażeń ciała – tym samym swoim działaniem A. P. spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mając na względzie całokształt zachowania obwinionego, konieczne staje się przypisanie mu zarówno winy jak i sprawstwa w zakresie zarzucanego wykroczenia z art. 86 k.w.
Wymierzając obwinionemu karę za przypisane mu wykroczenie, Sąd miał na względzie dyrektywy wymiaru kary określone w art. 33 k.w. Sąd wziął pod uwagę okoliczności przedmiotowego zdarzenia, w szczególności to, że miało ono miejsce około 08:20 w dniu wolnym, tj. w czasie niezbyt natężonego ruchu, równocześnie mając na względzie to, że do kolizji doszło w centrum miasta, na skrzyżowaniu, czyli w miejscu, w którym zazwyczaj dochodzi do intensywnego ruchu drogowego.
Jako okoliczność zaostrzającą wymiar kary Sąd potraktował to, że na skutek przedmiotowej kolizji powstałej z winy obwinionego, doszło do powstania obrażeń ciała u oskarżyciela posiłkowego w postaci: krwiaka okolicy bocznej przedramienia średnicy około 5 cm, otarcia naskórka w okolicy ręki dłoni lewej około 1 cm i dużego krwiaka okolicy bocznej uda o długości około 10 cm, które to obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządów ciała trwających nie dłużej niż dni siedem .
Ustalając wymiar kary grzywny w niniejszej sprawie, Sąd miał na względzie wskazane wyżej okoliczności dotyczące sprawcy oraz samego zdarzenia jak i treść art. 24§3 k.w. zgodnie z którym wymierzając grzywnę bierze się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. W ocenie Sądu, wymierzona obwinionemu kara nie jest nadmiernie surowa, a jednocześnie w pełni adekwatna do stopnia winy oraz społecznej szkodliwości przedmiotowego czynu.
Sąd miał także na względzie społeczne oddziaływanie oraz cele zapobiegawcze orzeczonej kary, które mają stanowić adekwatną względem popełnionego czynu represję wobec sprawcy wykroczenia. Sąd wyraża również przekonanie, iż orzeczona kara spełni swoje zadania w zakresie prewencji szczególnej i pomoże zrozumieć obwinionemu niewłaściwość jego zachowania.
Na podstawie art. 118§1 k.p.w. i art. 616§2 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. Sąd obciążył obwinionego kosztami postępowania oraz wymierzył mu stosowną opłatę.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację: Paweł Chodkowski
Data wytworzenia informacji: