VI W 2003/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2016-10-26
(...)
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 października 2016 r.
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia w VI Wydziale Karnym
w składzie:
Przewodniczący: SSR Anna Kegel
Protokolant: Katarzyna Kraska
po rozpoznaniu sprawy z oskarżenia publicznego Komisariatu Policji W.
przeciwko
R. N. córce A. i G. z d. Z. ur. (...) we W.
obwinionej o to, że: w dniu 19 stycznia 2015 r. o godz. 18:00 we W. na ul. (...), kierując pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...), nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa podczas włączania się do ruchu, wskutek czego najechała na pojazd marki F. (...) o nr rej. (...), powodując u B. N. obrażenia ciała w postaci skręcenia odcinka szyjnego kręgosłupa oraz u W. K. obrażenia ciała w postaci wstrząśnienia mózgu, które nie naruszyły czynności narządów ciała na czas powyżej dni 7 oraz powodując uszkodzenie pojazdu i straty w mieniu na szkodę W. K., stwarzając zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
tj. o czyn z art. 86 § 1 kw
I. uznaje obwinioną R. N. za winną popełnienia zarzucanego jej czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. wykroczenia z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw wymierza jej karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) złotych;
II. na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 616 § 2 kpk w zw. z art. 119 kpw obciąża obwinioną kosztami postępowania w wysokości 1 474,71 zł oraz wymierza jej opłatę w kwocie 30 zł.
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 19 stycznia 2015 r. około godziny 18.00 obwiniona R. N., kierując samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), wyjeżdżała z ul. (...) w prawo w ul. (...).
Wykonując manewr włączania się do ruchu na Moście (...), obwiniona skierowała swój pojazd od razu na lewy pas ruchu jezdni przeznaczonej dla pojazdów jadących w stronę Pl. (...).
W tym samym czasie ul. (...) od strony ul. (...) w kierunku Pl. (...) jechali: kierujący samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) – pokrzywdzony W. K. oraz kierujący innym pojazdem - S. J.. Obaj świadkowie jednocześnie ruszyli spod świateł na skrzyżowaniu ulic (...), a następnie jadący lewym pasem W. K. wyprzedził, poruszającego się pasem prawym S. J..
Manewr włączenia się do ruchu, wykonany przez obwinioną, zaskoczył pokrzywdzonego, który nie zdążył podjąć działań obronnych, uderzając w jej auto.
Dowód: zeznania świadków: W. K. z 23.09.2015 r.
S. J. z 23.09.2015 r.
notatka urzędowa k. 5
dokumentacja fotograficzna k. 10
Oboje kierujący – uczestnicy kolizji byli trzeźwi.
Dowód: protokoły badania stanu trzeźwości k. 7, 8
Ulica (...) na odcinku, gdzie doszło do zdarzenia, składa się z dwóch jezdni oddzielonych wyodrębnionym torowiskiem tramwajowym. Każda z jezdni posiada dwa pasy ruchu.
W czasie zdarzenia panowały dobre warunki drogowe, nie występowały żadne zjawiska utrudniające lub ograniczające widoczność.
Stan zagrożenia kolizyjnego spowodowała R. N., nienależycie obserwując jezdnię ul. (...) przed włączeniem się do ruchu, błędnie oceniając prędkość, z jaką poruszał się pokrzywdzony i odległość, w jakiej się znajdował.
Dowód: zeznania świadka W. K. z 23.09.2015 r.
opinia biegłego k. 104 – 135 oraz z 19.10.2016 r.
Obrażenia, jakich w wyniku przedmiotowego zdarzenia doznał pokrzywdzony W. K., nie spowodowały u niego rozstroju zdrowia, ani naruszenia czynności narządów ciała trwających ponad siedem dni.
Dowód: dokumentacja medyczna k. 23 – 27
opinia sądowo - lekarska
R. N. była karana za wykroczenia w ruchu drogowym, nie była natomiast karana za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji.
Dowód: informacja o karalności za wykroczenia k. 39
karta karna k. 46
Przesłuchana w charakterze obwinionej R. N. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, odmawiając jednocześnie składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Będąc przesłuchaną w toku czynności wyjaśniających, podała, że na pewno, wjeżdżając na Most (...), zajęła prawy pas ruchu. Stwierdziła też, że pokrzywdzony, który – jej zdaniem – jako jedyny samochód nadjechał od strony ul. (...), poruszał się z dużą prędkością i uderzył w jej auto, gdy już była na Moście (...) i jechała w stronę Pl. (...).
Wyjaśnieniom tym Sąd nie dał wiary, traktując je wyłącznie jako wyraz przyjętej linii obrony, pozostawały one bowiem w sprzeczności z omówionymi poniżej dowodami, które w ocenie Sądu posiadały walor wiarygodności.
Świadkowie W. K. i S. J. nie mieli wątpliwości co do tego, że obwiniona, wjeżdżając na Most (...), skierowała się od razu na lewy pas ruchu. Obaj w sposób zbieżny i konsekwentny relacjonowali przebieg zdarzenia, a Sąd nie znalazł podstaw, aby rzetelność tych relacji kwestionować.
Zauważyć należy, że również biegły z zakresu techniki samochodowej stwierdził, iż bardzo prawdopodobne było zderzenie pojazdów na lewym pasie ruchu, w odległości około 1 – 1,5 metra od linii przerywanej, dzielącej pasy ruchu.
Wnioski zawarte w opinii biegłego zostały poprzedzone wnikliwą analizą całości zgromadzonego materiału dowodowego, oględzinami miejsca zdarzenia, wykonaniem symulacji ruchu pojazdów, dlatego też Sąd – nie mając żadnych zastrzeżeń co do rzetelności ekspertyzy – oparł na niej ustalenia faktyczne.
Dokonując rekonstrukcji stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie, Sąd pominął zeznania świadka B. N.. Świadek potwierdziła wersję obwinionej, że włączając się do ruchu na Moście (...), wjechała ona na prawy pas, gdzie – po przejechaniu pewnej odległości – została uderzona przez auto pokrzywdzonego. Stanowisko świadka wynikało zapewne z faktu, że będąc córką obwinionej, starała się przedstawić ją w jak najkorzystniejszym świetle. Relacja B. N. pozostawała jednak w sprzeczności nie tylko z zeznaniami pokrzywdzonego, ale również bezstronnego świadka S. J., jak też ustaleniami poczynionymi przez biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków, dlatego też Sąd uznał ją za niewiarygodną.
Sąd pominął też zeznania świadka S. K., ponieważ nie zawierały one żadnych informacji istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.
Przedstawiony materiał dowodowy nie pozostawiał – zdaniem Sądu – wątpliwości co do sprawstwa i winy R. N. w zakresie czynu objętego zarzutem wniosku o ukaranie. Relacja samej obwinionej dowodziła faktu niezachowania ostrożności poprzez nienależytą obserwację drogi, na którą zamierzała wjechać, będąc przy tym zobowiązaną do ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na tej drodze. Obwiniona podała bowiem, że samochód pokrzywdzonego był jedynym, jaki nadjeżdżał od strony ulicy (...), przy czym nie potrafiła wskazać, którym pasem ruchu się poruszał. Tymczasem moment wjazdu F. (...) na Most (...) zaobserwował również, jadący w pewnej odległości za pokrzywdzonym, świadek S. J., tym samym więc musiał on również znajdować się w polu widzenia obwinionej. Nadto w toku czynności wyjaśniających obwiniona podała, że pokrzywdzony poruszał się z dużą prędkością – zupełnie niezrozumiała zatem była jej decyzja o włączeniu się do ruchu przed tym pojazdem, zwłaszcza, że – jak twierdziła – był to jedyny samochód, mogła więc bez żadnych trudności wjechać na Most (...) po jego przepuszczeniu.
Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwolił na stwierdzenie, że do zaistnienia kolizji w jakikolwiek sposób przyczynił się pokrzywdzony W. K.. Obrońca obwinionej podnosił wprawdzie, że pokrzywdzony bezpośrednio przed zdarzeniem – jak też zaraz po nim – prowadził rozmowy telefoniczne, co miałoby mieć wpływ na jego zdolność obserwacji i reagowania na sytuację na drodze. Załączony wykaz połączeń z telefonu pokrzywdzonego (k. 78 – 80) nie potwierdził tych zarzutów. Bezpośrednio przed zdarzeniem W. K. nie łączył się z żadnym numerem, natomiast tuż po kolizji – przed połączeniem się z numerem alarmowym 112 – łączył się z dwoma numerami, co sam potwierdził, wskazując, iż dzwonił wówczas do matki, żony oraz po pomoc drogową.
Podkreślić należy, że nawet przyjęcie, iż pokrzywdzony istotnie prowadził rozmowy telefoniczne bez użycia zestawu głośnomówiącego – na co brak dowodów – mogłoby stanowić podstawę jedynie do rozważenia jego przyczynienia się do zaistnienia kolizji, pozostawałoby jednak bez wpływu na odpowiedzialność obwinionej za zaistnienie zdarzenia.
Rozważając kwestię wymiaru kary, Sąd jako znaczny ocenił stopień społecznej szkodliwości czynu obwinionej. Na ocenę taką wpływ miał charakter naruszonych reguł ostrożności – obwiniona w sposób rażący naruszyła elementarne zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz rodzaj dóbr, w jakie swoim działaniem godziła. Okolicznością obciążającą dla obwinionej była też jej wcześniejsza karalność za wykroczenia w ruchu drogowym.
Mając na uwadze powyższe, jak też bezkrytyczny stosunek R. N. do popełnionego czynu, Sąd nie dostrzegł możliwości orzeczenia wobec niej kary łagodniejszej niż grzywna w wysokości 300 zł.
Sąd wyraził nadzieję, że kara ta – jakkolwiek niezbyt surowa – powinna skłonić obwinioną do refleksji nad swoim postępowaniem oraz stanowić przestrogę przed powielaniem podobnych zachowań w przyszłości.
Kierując się treścią przepisu art. 118 § 1 kpw, Sąd obciążył obwinioną kosztami postępowania.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację: Anna Kegel
Data wytworzenia informacji: