V K 311/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2014-04-10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 kwietnia 2014 roku
Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale V Karnym,
w składzie :
Przewodniczący : SSRMagdalena G.
Protokolant : Małgorzata Konias
po rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 2014 roku
przy udziale
Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Stare Miasto J. B.
sprawy karnej z oskarżenia publicznego :
P. B. (1) ur. (...) w W.,
syna J. i C. zd. K.
PESEL: (...)
oskarżonego o to, że :
w dniu 22 lipca 2012 roku we W., znajdując się pod wpływem środka odurzającego w postaci (...)((...)) w stężeniu 4,7 ng/mL, 11-hydroksy-Δ 9-tetrahydrokanabinolu w stężeniu 1,6 n/g/mL, (...) w stężeniu 32 ng/mL kierował samochodem marki C.o numerze rejestracyjnym (...)w ruchu lądowym
- to jest o czyn z art. 178a § 1 k.k.
* * * * *
I. uznaje oskarżonego P. B. (2) za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego występek z art. 178a § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności ;
II. na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 ( trzy ) lata ;
III. na podstawie art. 49 § 2 k.k. zobowiązuje oskarżonego do świadczenia pieniężnego w kwocie 200 ( dwustu ) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej
IV. na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 ( dwóch ) lat ;
V. na podstawie art. 43 § 3 k.k. nakłada na oskarżonego obowiązek zwrotu posiadanego dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych właściwemu według miejsca zamieszkania Wydziałowi Komunikacji;
VI. na podstawie art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 3.446,04 zł, w tym wymierza opłatę w kwocie 120 złotych.
UZASADNIENIE
Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu 22 lipca 2012 r. we W. P. B. (2) palił marihuanę, po pewnym czasie wsiadł do należące do niego samochodu marki C. o numerze rejestracyjnym (...).
Dowód:
- -
-
częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. B. (2) k. 37-38, k. 78, 100.
- -
-
opinia sądowo-lekarska k. 130-133, k. 26-29, k. 41-43, k. 155-158,
- -
-
opinia ustna biegłych k. 98-100, 146-150.
Około godziny 17.00 funkcjonariusze Policji P. T. i M. M. udali się w penetrację terenu za samochodem marki C. o numerze rejestracyjnym (...), który miał spowodować kolizję z innym pojazdem.
Dowód:
- -
-
zeznania świadka P. T. k. 8-9, 80-81;
Funkcjonariusze na ulicy (...)we W., przy skrzyżowaniu z ulicą (...), zatrzymali pojazd marki C.o numerze rejestracyjnym (...)do kontroli. Kierującym okazał się P. B. (2). Od kierującego pojazdem i z wewnątrz pojazdu wydobywał się zapach marihuany, w związku z tym przewieźli go do (...) K.przy ul. (...)we W.celem wykonania testów na obecność narkotyków w ślinie. Jednakże pomimo wielu prób nie udało się pobrać od P. B. (2)wystarczającej ilości śliny. Użyto czterech testerów śliny O. firmy (...). Każdym z nich pędzęlkowano jamę ustną około 15-20 min. W żadnym z nich nie ukazał się pasek kontrolny. Tester zbudowany jest z plastikowej kasety, w którym mieści się pojemnik do zbierania śliny oraz pasek testowy. Pasek posiada na jednym końcu (tym który zanurzany jest w ślinie) naniesione przeciwciała znakowane związkami złota łączące się z substancjami odurzającymi znajdującymi się w ślinie. W miejscu okna detekcji znajdują się substancje o budowie zbliżonej do substancji odurzających, lecz nie oddziałujące na ośrodkowy układ nerwowy. Związki takie są nierozerwalnie związane z materiałami testu, więc ich oddzielenie możliwe byłoby wyłącznie pod wpływem silnych czynników chemicznych. Nie jest możliwym aby z uwagi na sposób przeprowadzenia badania, czy niewystarczającą ilość śliny u oskarżonego mogło nastąpić przeniesienie substancji z testera do organizmu. Nawet gdyby wskutek trwałego uszkodzenia testu (rozerwania, podgrzania, połknięcia) nastąpiło przeniesienie substancji z urządzenia do organizmu to substancje te nie uległyby przemianie w psychoaktywny (...), albowiem na teście nie znajduje się (...), tylko jej pochodna. Gdyby nawet byłoby to (...)i substancja ta wchłonęłaby się do organizmu badanego to byłaby to ilość tak mała, że nie istniałaby możliwość wykazania jej metodami specyficznymi, w tym badaniem krwi.
Z uwagi na fakt, iż próby wykonane testerem śliny okazały się bezskuteczne o godzinie 19.38 w ambulatorium przy ul. (...) we W. pobrano od P. B. (2) krew i zabezpieczono w pakiecie WR (...).
Dowód:
- -
-
częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. B. (2) k. 37-38, k. 78, 100.
- -
-
protokół pobrania krwi k. 30;
- -
-
zeznania świadka P. T. k. 8-9, 80-81;
- -
-
opinia sądowo-lekarska k. 130-133, k. 26-29, k. 41-43, k. 155-158,
- -
-
opinia ustna biegłych k. 98-100, 146-150.
- -
-
protokoły przeszukania k. 3-6,
- -
-
informacja z K. k. 91-92,
Krew pobrana w dniu 22 lipca 2012 r. o godz. 19.38 od P. B. (2)zawierała Δ 9 – tetrahydrokannabinol ((...)) w stężeniu 4,7 ng/mL. Δ 9 – tetrahydrokannabinol należy do substancji odurzających z grupy II-P wykazu substancji psychotropowych ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Działanie (...) – (...)polega przede wszystkim na pobudzeniu ośrodkowego układu nerwowego. Osoby, które są pod wpływem tej substancji mają wyraźnie poprawiony nastrój, przy jednoczesnym zaburzonym postrzeganiu i odbiorze bodźców zewnętrznych. W wyższych stężeniach (...)ma właściwości halucynogenne. Opisane efekty działania marihuany są wyraźnie widoczne u osób, u których zawartość (...)we krwi wynosi powyżej 2 ng/ml. Stwierdzone we krwi P. B. (2)stężenie substancji wskazuje, że w momencie prowadzenia pojazdu w sposób istotny zaburzone były jego zdolności psychomotoryczne.
Zakładając, że od czasu zatrzymania (godz. 17.00) do momentu pobrania krwi (godz. 19.38) P. B. (2) nie miał możliwości zażycia substancji odurzającej, to biorąc pod uwagę kinetykę metabolizmu (...) i kształtowanie się stężenia tej substancji we krwi po jej zażyciu, należy przyjąć, że o godzinie 17.00 stężenie (...) w jego krwi było wyższe i wynosiło kilkanaście do kilkudziesięciu ng/mL.
Dowód:
- -
-
opinia sądowo-lekarska k. 130-133, k. 26-29, k. 41-43, k. 155-158,
- -
-
opinia ustna biegłych k. 98-100, 146-150.
P. B. (2) ma 43 lata, jest rozwiedziony. Nie ma nikogo na utrzymaniu. Pracuje jako wiertacz, osiągając z tego tytułu dochód w wysokości około 1.500 zł miesięcznie. P. B. (2) był karany sądownie. W szczególności wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 19 grudnia 2006 r., sygn. akt III K 102/06 został skazany za czyn z art. 53 ust. 2 w zw. z art. 63 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomani na 4 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 360 stawek dziennych po 50 zł każda. Nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo.
Dowód:
- -
-
dane o karalności k. 32;
- -
-
dane uzyskane w trybie art. 213 k.p.k. k. 37, 77-78.
P. B. (2) zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed Sądem nie przyznał się do zarzuconego czynu.
Wyjaśnił, iż palił dzień wcześniej marihuanę. Jednakże jadąc samochodem czuł się dobrze i nie czuł żadnego działania palonej marihuany. Wsiadając do samochodu był pewien, że może już kierować samochodem. Gdyby wiedział, że we krwi są jeszcze jakiekolwiek symptomy palonej marihuany to by nie wsiadł za kierownicę. Wskazał, iż nie zażywa żadnych narkotyków oraz nie pije alkoholu, a zdarzenie to było incydentalne.
W fazie postępowania jurysdykcyjnego podtrzymał swoje wyjaśnienia. Nadto dodał, iż palił marihuanę do północy, potem poszedł spać i wstał około 10.00. Nie czuł żadnych skutków palenia marihuany.
Sąd zważył, co następuje:
Sąd dokonując ustaleń dotyczących stanu faktycznego oparł się w głównej mierze na opiniach sądowo-lekarskich, zeznaniach świadka P. T. oraz częściowo wyjaśnieniach oskarżonego.
Przechodząc do oceny wyjaśnień oskarżonego Sąd dał im wiarę w części w jakiej oskarżony przyznaje, iż palił marihuanę oraz prowadził pojazd marki C.. Zdaniem Sądu brak było natomiast podstaw do dania wiary oskarżonemu w zakresie w jakim wskazywał on czas w jakim zażywał narkotyki. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego, były rażąco sprzeczne z wynikami badania krwi oraz opiniami sądowo – lekarskim. Mianowicie jak wynika z opinii biegłych sądowych krew oskarżonego o godzinie 19.38 zawierała (...)((...)) w stężeniu 4,7 ng/mL, zaś stężenie (...)może się utrzymywać we krwi do kilku godzin od wypalenia. Biegli w opinii wskazali w sposób kategoryczny, iż przy założeniu, iż od momentu zatrzymania około godziny 17.00 do momentu pobrania krwi o godzinie 19.38, czyli przez 2,5 godziny, oskarżony nie miał możliwości zażycia substancji odurzającej, to biorąc pod uwagę kinetykę metabolizmu (...)i kształtowanie się stężenia tej substancji we krwi należy przyjąć, iż o godzinie 17.00 było ono wyższe we krwi P. B. (2)i wynosiło kilkanaście do kilkudziesięciu ng/ml. Nie można również dać wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim twierdzi on, iż do jego intoksykacji doszło na skutek użycia przez funkcjonariuszy Policji testów wykrywających narkotyki i długotrwałego pędzelkowania nim jamy ustnej oskarżonego. Biegli wykluczyli bowiem taką sytuację, bardzo rzetelnie i przekonująco to argumentując. Po pierwsze wskazując, iż w teście użytym w przedmiotowej sprawie nie była użyta substancja (...), a jedynie jej pochodna. Ta zaś nawet przy hipotetycznym złożeniu, iż przedostała się do organizmu oskarżonego, nigdy nie przekształciłaby się w wykryte we krwi P. B. (2) (...), gdyż nie ma takiej chemicznej możliwości. Nadto biegli wskazali, iż nawet gdyby użyto testu zawierającego (...), to substancja ta jest na tyle mocno związana z testem, iż nie ma fizycznej możliwości przedostania się jej do organizmu badanego. Jednocześnie tez biegli wskazali, iż nawet, gdyby hipotetycznie doszło do sytuacji, iż z testu zawierającego (...)(co nie miało miejsca w przedmiotowej sprawie) doszłoby do przeniknięcia substancji (...)do organizmu badanego, to w teście jest jej tak znikoma ilość, iż nie zostałaby ona wykryta w badaniu krwi. Biegli wskazali, iż taka sytuacja miałaby miejsce niezależnie od ilości użytych testów – nawet gdyby było ich 40, a nie 4 jak podaje oskarżony. Jak podali biegli nawet przy hipotetycznym założeniu, iż w teście znajduje się (...), która w jakiś sposób przedostaje się do organizmu badanego, to biorąc pod uwagę stężenie (...)wykryte we krwi oskarżonego, w teście musiałoby się znajdować od 135 do 450 mg (...), a więc milion razy więcej niż stosuje się w testach tego typu. Nadto biorąc pod uwagę to, iż miligram czystego (...)kosztuje 180 zł, wówczas wartość tej substancji na testerze wynosiłaby kilkadziesiąt tysięcy złotych, co nie miałoby żadnego uzasadnienia ekonomicznego. Nadto taka ilość substancji nie miałaby żadnego uzasadnienia naukowego, gdyż w testach tego typu stosuje się ilości milion razy mniejsze. Należy także zauważyć, iż biegli wskazali, iż oskarżony formułując swoje zastrzeżenia dotyczące sposobu użycia testów, posługiwał się informacjami dotyczącymi testów do wykrywania amfetaminy - (...), jest to substancja zdecydowanie prostsza niż (...), dlatego też w przypadku testów na obecność amfetaminy konieczne jest używanie amfetaminy w bardzo niskim stężeniu, gdyż jakiekolwiek modyfikacje tej substancji wpływałyby na wartość testu i badanie nie byłoby możliwe do przeprowadzenia. W przypadku (...)jest to substancja złożona więc producent może sobie pozwolić na jej modyfikację i nie umieszczanie czystego (...)na teście.
Jednocześnie należy też podkreślić, iż jak wskazywali biegli ilość (...) wykryta we krwi oskarżonego w sposób istotny zaburza zdolności psychomotoryczne konieczne do prowadzenia pojazdów, ale jego wygląd i zachowanie w momencie zatrzymania w przeciętnym rozumieniu mógł sprawiać wrażenie prawidłowego. Nadto wykluczyli (k. 149), aby wykryte u niego stężenie mogło być następstwem wypalenia tzw. „skręta” 19 godzin przed zatrzymaniem, a więc przed północą. Wskazali przy tym, iż stężenie 4,7 ng/ml (...) wskazuje na kilkugodzinne zażycie przed pobraniem materiału (krwi) do badania.
W związku z tym Sąd uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego co do tego kiedy przed zatrzymaniem palił marihuanę i źródła pochodzenia (...) w jego krwi.
W ocenie Sądu nie było żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań świadka P. T.. Podkreślenia wymaga, iż świadek ten jest dla oskarżonego osobą obcą, zetknął się z nim w przypadkowych okolicznościach i brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzeń by miał obciążać oskarżonego swymi zeznaniami.
Sąd uznał także za wiarygodne dowody w postaci zgromadzonych w sprawie dokumentów, w tym protokołu pobrania krwi, protokołu przeszukania, a także danych o karalności. Ich treść jest bowiem poparta pozostałym materiałem dowodowym, a ponadto dokumenty te nie budzą zdaniem Sądu żadnych zastrzeżeń i nie były kwestionowane przez strony.
Sąd nie znalazł żadnych podstaw do kwestionowania wydanych przez biegłych opinii sądowo – lekarskich, zarówno ustnych jak i pisemnych. Były one bowiem pełne, jasne i pozbawione wewnętrznych sprzeczności. Jednocześnie tez zawarte w nich twierdzenia były w sposób rzeczowy i logiczny argumentowane.
Dokonując ustaleń odnośnie osoby oskarżonego i jego dotychczasowego sposobu życia Sąd posłużył się znajdującymi się w aktach sprawy danymi o karalności, a także danymi zawartymi w wyjaśnieniach oskarżonego.
W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala niewątpliwie na przyjęcie, iż oskarżony swym zachowaniem wyczerpał ustawowe znamiona czynu określonego w art. 178 a § 1 k.k. W dniu 22 lipca 2012 r. we W., znajdując się pod wpływem środka odurzającego w postaci (...)w stężeniu 4,7 ng/ml, (...)w stężeniu 1,6 ng/ml, 11 – (...)32 ng/ml kierował samochodem marki C.o numerze rejestracyjnym (...)w ruchu lądowym.
Sam fakt prowadzenia w takim stanie pociąga za sobą odpowiedzialność z tego przepisu, chociażby pojazd był prowadzony prawidłowo i kierujący nie sprowadziłby konkretnego niebezpieczeństwa. Należy wskazać, iż odpowiedzialność na podstawie przepisu art. 178a § 1 k.k. ma miejsce zarówno wtedy, gdy sprawca ma świadomość, że znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, jak również gdy przewiduje, że w wyniku upływu czasu środek odurzający jeszcze nie uległ wydaleniu z organizmu i na to się godzi.
Wina oskarżonego polegała na tym, że świadomie wprawił się w stan po użyciu środka odurzającego, a następnie zdecydował się na kierowanie samochodem w tym stanie na drodze publicznej, powodując niebezpieczeństwo dla pozostałych uczestników ruchu.
Pod pojęciem środka odurzającego rozumieć należy każdą substancję pochodzenia naturalnego lub syntetycznego działającą na ośrodkowy układ nerwowy, określoną w wykazie środków odurzających stanowiącym załącznik do ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.
Stanem pod wpływem środka odurzającego jest taki stan, który wywołuje - w zakresie oddziaływania na ośrodkowy układ nerwowy, zwłaszcza zakłócenia czynności psychomotorycznych - takie same skutki jak spożycie alkoholu powodujące stan nietrzeźwości. Od tego stanu odróżnia się stan po użyciu środka działającego podobnie do alkoholu, a więc i środka odurzającego, który - w zakresie skutków jest równoważny stanowi po użyciu alkoholu (tak w szczególności Sąd Najwyższy w wyroku z 7 lutego 2007 r., sygnatura akt V KK 128/06).
Wedle art. 115 § 16 k.k. ze stanem nietrzeźwości mamy do czynienia, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.
Biegli wskazali przy tym w opinii ustnej, iż wszystkie badania opublikowane i dostępne pod postacią raportu DRUID oraz ustalenia Komisji Analityki Sądowej Polskiej Akademii Nauk wskazują, iż ilość błędów popełnianych przez osoby badane w testach sprawdzających zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych, stopień upośledzenia tej zdolności, w przypadku osób mających powyżej 2,5 ng (...) na ml jest taka sama jak u osób mających powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi.
U oskarżonego zaś podczas badania kontrolnego stwierdzono zawartość Δ 9 – tetrahydrokannabinol ( (...)) w stężeniu 4,7 ng/mL. Jak wynika z opinii biegłych sądowych stwierdzone we krwi P. B. (2) stężenie substancji wskazuje, że w momencie zatrzymania w sposób istotny zaburzona była zdolność prowadzenia przez niego pojazdów mechanicznych, zaś zakładając, że od czasu zatrzymania (godz. 17.00) do momentu pobrania krwi (godz. 19.38) P. B. (3) nie miał możliwości zażycia substancji odurzającej, to biorąc pod uwagę kinetykę metabolizmu (...) i kształtowanie się stężenia tej substancji we krwi po jej zażyciu, należy przyjąć, że o godzinie 17.00 stężenie (...) w jego krwi było wyższe i wynosiło kilkanaście do kilkudziesięciu ng/ml.
Wymierzając karę Sąd wziął pod uwagę jako okoliczności obciążające przede wszystkim znaczną społeczną szkodliwość czynu popełnionego przez oskarżonego, wyrażającą się przede wszystkim w znacznym stężeniu we krwi substancji odurzającej, która powodowała istotne zaburzenie zdolności prowadzenia przez niego pojazdów mechanicznych. Na stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego wpływ ma rozmiar grożącej szkody – zagrożone było życie i zdrowie pozostałych uczestników ruchu, zważyć bowiem należy, iż ulica (...) charakteryzuje się dość dużym natężeniem ruchu pieszego i samochodowego.
Jako okoliczność łagodząca Sąd przyjął to, iż był to pierwszy występek oskarżonego przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji.
Przy wymiarze kary Sąd kierował się szczegółowymi dyrektywami wymiaru kary wskazanymi w art. 53 k.k., bacząc by jej wymiar nie przekraczała stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu zarzucanego oskarżonemu.
Sąd oceniał także postawę oskarżonego, jego warunki i właściwości osobiste oraz dotychczasowy sposób życia. W tej mierze Sąd uwzględnił stopień rozwoju psychospołecznego oskarżonego, jego warunki materialne, rodzinne i zdrowotne.
Dlatego też na podstawie art. 178 a § 1 k.k. Sąd wymierzył oskarżonemu karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
W ocenie Sądu orzeczona kara jest adekwatna do stopnia winy oskarżonego, a kara w wyższym wymiarze byłaby - przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności podmiotowych i przedmiotowych inkryminowanego czynu – karą zbyt surową o charakterze stricte odwetowym. Wymierzona oskarżonemu kara odpowiada nie tylko stopniowi jego winy, ale realizuje też w stosunku do niego cele zapobiegawcze i wychowawcze. Zapobiegawczy sens wymierzonej kary pozbawienia wolności ma bowiem na celu odstraszenie sprawcy od ponownego wejścia na drogę przestępstwa, natomiast jej cel wychowawczy realizuje się poprzez kształtowanie postawy oskarżonego zarówno wobec własnego czynu, jak i przestępstwa w ogóle. Jednocześnie kara orzeczona wobec oskarżonego czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także spełnia swe zadania w zakresie prewencji generalnej, polegające na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa.
Sąd na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 k.k. pkt 1 warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 lata. Sąd podjął decyzję o warunkowym zawieszeniu wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności, gdyż uznał, że będzie to wystarczające dla osiągnięcia wobec oskarżonego celów kary, w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim właściwości i warunki osobiste oskarżonego, jego dotychczasowy sposób życia, w szczególności fakt, iż oskarżony nie był dotychczas karany za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Wszystko to pozwoliło na wysnucie pozytywnej prognozy kryminologicznej względem oskarżonego. Zaś wyznaczony, stosunkowo długi, okres próby pozwoli na jej ewentualną weryfikację.
Wymierzona oskarżonemu kara jest proporcjonalna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Spełni ona swoje cele wychowawcze, zapobiegawcze oraz ogólno i szczególnoprewencyjne.
Sąd, kierując się wskazaniami zawartymi w art. 53 k.k. w zw. z art. 56 k.k., za celowe uznał zobowiązanie oskarżonego na podstawie art. 49 § 2 k.k. do świadczenia pieniężnego w kwocie 200 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Na podstawie art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres dwóch lat, który to zakaz w przypadku przestępstwa z art. 178 a §1 k.k. ma charakter obligatoryjny. Orzekając o zakazie prowadzenia pojazdów przez oskarżonego na powyższy okres czasu Sąd kierował się dyrektywami zawartymi w art. 53 k.k. w zw. z art. 56 k.k. W szczególności Sąd wziął pod uwagę fakt wysokiego stężenia (...)((...)) we krwi oskarżonego. Sąd wziął jednak również pod uwagę, iż tego typu środek jest stosowany wobec oskarżonego po raz pierwszy i w związku z tym uzasadnionym jest twierdzenie, iż jego wymiar w wysokości 2 lat pozwoli na spełnienie stawianych przed nim celów.
Mając na uwadze, iż prawo jazdy oskarżonego nie zostało zatrzymane na podstawie art. 43 § 3 k.k. Sąd nałożył na oskarżonego obowiązek zwrotu posiadanego dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych właściwemu według miejsca zamieszkania Wydziałowi Komunikacji.
Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach stanowił art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Zgodnie z treścią art. 627 k.p.k. od skazanego w sprawach z oskarżenia publicznego sąd zasądza koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa.
Z treści art. 616 § 2 k.p.k. koszty sądowe obejmują: opłaty i wydatki poniesione przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania.
W przedmiotowej sprawie na koszty sądowe złożyły się: koszty postępowania przygotowawczego w kwocie 1725,36 zł (w tym kwoty 1222,17 zł i 433,19 zł to koszty wydania opinii przez biegłych, 50 zł koszt uzyskania informacji z Krajowego Rejestru Karnego, 20 zł ryczałt za doręczenia pism i wezwań) oraz koszty postępowania sądowego: 20 zł ryczałt za doręczenia pism i wezwań, kwoty 90,08 zł, 63,94 zł, 478,97 zł, 159,85 zł, 225,20 zł i 562,64 zł za wydane w toku postępowania jurysdykcyjnego opinie ustne i pisemne, nadto opłata w kwocie 120 zł.
Oskarżony jest osobą stosunkowo młodą, zdrową, ma stałe źródło utrzymania, nikt nie pozostaje na jego utrzymaniu, brak więc podstaw do przyjęcia, iż istnieją przesłanki określone w art. 624 k.p.k. powodujące konieczność zwolnienia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację: SSRMagdalena Gabriel
Data wytworzenia informacji: