II K 863/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście we Wrocławiu z 2014-02-19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 lutego 2014 roku
Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale II Karnym,
w składzie :
Przewodniczący : SSR Antonina Surma
Protokolant : Magdalena Górska
po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2014 roku we Wrocławiu
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Śródmieścia
Ireneusza Zielińskiego
sprawy karnej z oskarżenia publicznego :
A. (...)
ur. (...) w N.
córki L. i K. z domu D.
PESEL (...)
oskarżonej o to, że :
w dniu 5 maja 2013 roku we W. w mieszkaniu przy ul. (...) ugodziła nożem J. C. (1) usiłując spowodować u niego uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu czym spowodowała u niego obrażenia ciała w postaci rany kłutej kończyny górnej prawej oraz rany kłutej klatki piersiowej po stronie prawej z następową odmą opłucnową prawostronną penetrującą przez przeponę do jamy brzusznej z uszkodzeniem wątroby skutkujące naruszeniem czynności narządów jego ciała na czas powyżej 7 dni
- tj. przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
I. uznaje oskarżoną A. P. (1) za winną zarzuconego jej czynu, opisanego w części wstępnej wyroku tj. przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to, na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k., wymierza jej karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;
II. na podstawie art. 69 § 1 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie wymierzonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 5 (pięciu) lat próby;
III. na podstawie art. 72 § 1 pkt. 5 k.k. w okresie próby zobowiązuje oskarżoną do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu;
IV. na podstawie art. 73 § 1 k.k. w okresie próby oddaje oskarżoną pod dozór kuratora;
V. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonej okres jej zatrzymania i tymczasowego aresztowania w dniach od 5 maja 2013 roku do 15 stycznia 2014 roku;
VI. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. Nr 27, poz. 152) zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie, w tym od opłaty;
VII. na podstawie art. 29 ust 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. S. (1) kwotę 1.092,24 złotych z VAT tytułem nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonej z urzędu.
UZASADNIENIE
W toku postępowania w sprawie ustalono następujący stan faktyczny:
A. P. (1) pozostawała w konkubinacie z J. C. (1). Związek miał charakter burzliwy, a para się rozstawała i ponownie schodziła. Ostatnio rozstali się 4 maja 2013r.
(Dowód: zeznania świadka A. L. – k. 38, 336, zeznania świadka M. S. – k. 337, zeznania świadka G. P. – k. 338, zeznania świadka M. O. – k. 339, zeznania świadka T. S. – k. 363).
Dnia 5 maja 2013r. we wczesnych godzinach porannych A. L. (2), która zamieszkała przy ul. (...), w swojej kamienicy spotkała swoją koleżankę A. P. (1), której poprzedniego dnia nie wyraziła zgody na to, by zatrzymała się u niej na noc. A. P. oznajmiła, że nocowała na klatce schodowej.
(Dowód: zeznania świadka A. L. – k. 38, 336, zeznania świadka M. S.
– k. 41, 337).
Po spotkaniu A. P. (1) zakupiła dla siebie i A. L. (2) po piwie, a A. L. (2) zakupiła nadto butelkę wódki. Następnie kobiety poszły do parku, gdzie znajdował się już konkubent A. L. - M. S. (2). Tam wspólnie spożyli zakupiony alkohol.
Następnie A. L. (2) i M. S. (3) poszli do znajomego na ul. (...), który wyraził zgodę na to, by przyszła tam też A. P. (1). – Wspólnie we czwórkę ponownie spożywali piwo i wódkę.
(Dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 73, 77, 335, zeznania świadka A. L. –
k. 38, 336, zeznania świadka M. S. – k. 41, 337).
Około 12.00 A. P. (1), M. S. (2) i A. L. (3) powrócili do parku, gdzie w dalszym ciągu spożywali piwo. Wkrótce dołączył do nich też J. C. (1) i G. P. (2). Około 14.00 doszedł tam też D. D. (1). Następnie zgromadzeni przenieśli się do mieszkania A. L. (2).
Z biegiem czasu, wraz z coraz większą ilością spożytego alkoholu, A. P. (1) zaczęła się zachowywać coraz bardziej głośno. Zaczęła się sprzeczać z A. L. (2), z którą zaczęła się szarpać, a następnie szarpała się również z J. C. (1). Kiedy zostali rozdzieleni przez pozostałych obecnych, A. P. (1) się uspokoiła. Wyniosła, jednak, z kuchni nóż kuchenny, którym ugodziła J. C. (1), zagłębiając w okolicach jego brzucha i klatki piersiowej znaczą część noża.
(Dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 73, 77, 335, zeznania świadka A. L. –
k. 38, 336, zeznania świadka M. S. – k. 41, 337, zeznania świadka D.
D. – k. 44, zeznania świadka R. Ś. – k. 204, 339, zeznania
świadka M. M. – k. 236, 364, protokół oględzin mieszkania przy ul.
(...) (...)– k. 3 – 5, protokoły oględzin rzeczy – k. 6 – 7, 244 – 246,
opinia z zakresu genetyki – k. 213 – 230, 252 – 255, zeznania biegłego M.
W. – k. 375).
D. D. (1) i G. P. (2) wyrwali nóż z ręki A. P. (1)
(Dowód: zeznania świadka D. D. – k. 44, zeznania świadka G. P. – k.
46, 338).
W toku interwencji Policji na miejscu zdarzenia A. P. (2) przyznała, że ugodziła nożem J. C. (1). Jako przyczynę podała podejrzenia zdrady. Krzyczała również, że „i tak go dobije”.
Obecni na miejscu zdarzenia zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem: D. D. – 0,59 mg/l, M. S. – 1,04 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, G. P. – 1,36 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, A. L. (2) – 1,36 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, A. P. (1) – 0,57 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
(Dowód: zeznania świadka R. Ś. – k. 204, 339, zeznania świadka T. S. – k.
205 – 206, 363, zeznania świadka M. O. – k. 210, 339, zeznania świad-
ka T. M. – k. 236, 364, zeznania świadka M. M. - k. 236, 364,
protokoły użycia alkomatu – k. 8 – 11).
W wyniku zajścia J. C. (2) doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej kończyny górnej prawej oraz rany kłutej klatki piersiowej po stronie prawej z następową odmą opłucnową prawostronną penetrującą przez przeponę do jamy brzusznej z uszkodzeniem wątroby skutkujące naruszeniem czynności narządów jego ciała na czas powyżej 7 dni, jakie opisane zostały w art. 157 § 1 k.k.
Działanie A. P. (1) naraziło J. C. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo choroby realnie zagrażającej życiu.
(Dowód: opinia sądowo – lekarska – k. 48 – 50, opinia biegłego M. W. – k.
268 – 273, 375).
Obecnie A. P. (1) i J. C. (1) znów pozostają w konkubinacie, a J. C. (1) wybaczył swojej konkubinie.
(Dowód: zeznania świadka A. L. – k. 336, zeznania świadka M. S. – k. 337 – 338).
W toku zarzucanego czynu oskarżona znajdowała się w stanie upojenia alkoholowego o przebiegu prostym i nie miała z przyczyn chorobowych niesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokirowani8a swoim postepowaniem.
(Dowód: opinia sądowo – psychiatryczna – k. 113 - 116
Oskarżona A. P. (1) trzydziestoletnia bezdzietna rozwiedziona kobieta.
A. P. (1) uzyskała wykształcenie podstawowe i obecnie przebywa na utrzymaniu konkubenta J. C. (1).
Zgodnie z własnym oświadczeniem oskarżona nie była leczona psychiatrycznie ani neurologicznie. Była, natomiast, leczona odwykowo z uzależnienia od alkoholu.
A. P. (1) nie była karana sądownie.
W warunkach izolacji oskarżona funkcjonowała prawidłowo, przestrzegając obowiązujących tam zasad.
(Dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 71 – 72, 335,K. (...), opinia z zakładu kar-
nego – k. 351 – 352).
W toku postępowania w sprawie oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i składała wyjaśnienia.
Powyższych ustaleń stanu faktycznego Sąd dokonał w przeważającej mierze w oparciu o szczere, szczegółowe i spontaniczne zeznania świadek A. L. (3) (k. 38 – 39, 336), która przyznała w postępowaniu, ze dnia 4 maja 2013r. nie wyraziła zgody na przenocowanie u siebie jej koleżanki A. P. (1). Dnia 5 maja 2013r, natomiast, spotkała ją na swojej klatce schodowej. Następnie, zaczęły razem spożywać alkohol, gdzie przyłączył się do nich jej konkubent – M. S. (2). Świadek wskazała, że następnie – wraz z A. P. (1) poszli do jej znajomego na ul. (...), gdzie również spożywali alkohol. Następnie, zaś przenieśli się spowrotem do parku, gdzie dołączył do nich J. C.. Później już spożywali alkohol w jej mieszkaniu. Na skutek upojenia alkoholowego świadek nie pamiętała natomiast, gdzie dołączył do nich G. P. (2). Jak wskazała, kiedy udała się po zakup alkoholu, po powrocie zauważyła, że M. S. przykłada ręcznik do boku J. C. (1). Jak podkreśliła, nie widziała uderzenia go nożem, ale też nie słyszała też, by J. C. (1) i A. P. (1) kłócili się wcześniej tego dnia.
Sad nie dał wiary, natomiast, jej wyjaśnieniom, jakie złożyła dopiero przed sądem (k. 336), a kiedy to wskazała, ze w dniu zdarzania nie kłóciła się z oskarżoną, co stoi w rażącej sprzeczności z uznanymi przez Sąd za wiarygodne relacjami D. D..
A. L. (3) wiarygodnie, natomiast i spójnie z pozostałymi znajomymi, jacy znajdowali się tego dnia w jej mieszkaniu, zeznała, iż A. P. i J. C. wcześniej pozostawali ze sobą w związku. Świadek wskazała też na burzliwość tej relacji, w szczególności, na to, iż A. P. (1) bywała ofiarą przemocy ze strony J. C. (1). Jak wskazała, obecnie para znów jest razem, a pokrzywdzony wybaczył oskarżonej. A. L. wskazała również, że A. P. (1) po wpływem alkoholu „staje się bardzo zadziorna”.
Jej relacje w przeważającej mierze potwierdził konkubent A. L. – M. S. (2) (k. 41, 337). Mężczyzna zeznał, że dnia 5 maja 2013r. wraz z A. L. (3) i A. P. (1) od rana spożywał alkohol. Potwierdził, że wraz ze swoją konkubiną i A. P. (1) później spożywali alkohol u ich wspólnego znajomego. Jak wskazywał, wyszedł od niego nieco później niż A. P. i A. L., a kiedy spostrzegł, że kobiety siedzą na ławce, a obok nich jeszcze inne osoby, przywitał się i poszedł się położyć. Kiedy wstał, ponownie poszedł na ławkę, gdzie – oprócz wcześniej zgromadzonych znajdował się również D. D. (1). Potem osoby siedzące na ławkach przeniosły się do mieszkania A. L. (2). Zauważył jednak, że w mieszkaniu w pewnym momencie „ zrobił się mętlik”, usłyszał słowa „ała, ała” i jęk. Jak wskazał, złapał szmatę i zaczął tamować krew z prawego boku J. C.. - Samego zdarzenia, jednak, nie widział.
Zauważyć w tym miejscu należy, iż podawany przez świadka fakt opuszczenia grupy osób siedzących na ławce po powrocie od znajomego przy ul. (...), i następujący po nim powrót, którego to faktu nie potwierdził przed Sadem (k. 337), a która to okoliczność nie znajduje potwierdzenia w relacjach pozostałych świadków w sprawie, pozostaje bez znaczenia dla istoty sprawy, gdyż ugodzenie pokrzywdzonego nożem, będące przedmiotem sprawy miało miejsce dopiero później, w mieszkaniu A. L.. – Fakt, zaś, wcześniejszego wspólnego spożywania alkoholu przez zgromadzonych nie był w toku postepowania kwestionowany.
Dokonując ustaleń w sprawie wykorzystano, natomiast, zeznania tego świadka w zakresie, w jakim – podobnie jak A. L. (3), opisał, że kiedy oskarżona pozostawała w związku z pokrzywdzonym, padała ofiarą przemocy z jego strony (k. 337). Podobnie, wskazywał też na to, iż oskarżona i pokrzywdzony obecnie – po zdarzeniu - znów pozostają w konkubinacie, a J. C. (1) wybaczył A. P. (1).
W toku postepowania w sprawie posłużono się również szczerymi zeznaniami D. D. (1) (k. 44,338), który do znajdujących się w parku zgromadzonych, wśród których znajdował się jego znajomy M. S. (2), dotarł około godz. 14.00. Jak wskazał, kiedy zgromadzeni zaczęli zachowywać się głośno, przeszli do mieszkania A. L. (3), gdzie w dalszym ciągu spożywany był alkohol. – Wbrew twierdzeniom A. L., świadek wskazał, że pomiędzy A. P. (1) a A. L. (3) doszło wówczas do szarpaniny, a następnie silnie pobudzona A. P. (1) zaczęła szarpać się z J. C. (1). D. D. (1) nie widział momentu ugodzenia przez A. P. jej byłego wówczas konkubenta, gdyż kiedy – po starciu z A. L. – sytuacja się uspokoiła, zaczął kierować się w stronę drzwi wyjściowych. Słysząc krzyk, jednak, zawrócił, i wraz z G. P. (2) brał udział w obezwładnieniu oskarżonej i odebraniu jej noża.
Zauważyć w tym miejscu należy, iż D. D. – jak wynika z relacji T. S. i protokołu badania alkomatem, był jedną z osób, których badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało najniższy wśród badanych obecnych ma miejscu zdarzenia wynik, w związku z czym, jego zeznania uznać należy za najbardziej wiarygodne.
Nie wykorzystano, natomiast, jego relacji złożonych przez Sądem, kiedy to wskazywał, że oskarżona, która trzymała nóż sama zamierzała zrobić sobie krzywdę, a nie zaatakować J. C.. Świadek, bowiem, nie zaobserwował tego samodzielnie, a jak wynika z jego zeznań, wiadomość o tym powziął od innych uczestników zdarzenia, którzy w jego czasie znajdowali się pod dużym wpływem alkoholu.
Sąd posłużył się, natomiast, zbieżnymi w tym zakresie z zeznaniami A. L., M. S. i D. D. wyjaśnieniami oskarżonej (k. 73, 335), w zakresie, w jakim wskazała, że dnia 5 maja 2013r. spotkała się z J. C. (1). Jak wyjaśniła, pamiętała, że w mieszkaniu A. L. (2), gdzie ona wraz ze znajomymi spożywali alkohol, ugodziła nożem J. C. (1). Nie była jednak w stanie jednoznacznie podać przyczyny takiego zachowania. Dodała, natomiast, iż nie chciała go zabić, a jedynie nastraszyć. Przyznała również, że po spożyciu alkoholu jest agresywna. Innych okoliczności zdarzenia oskarżona nie pamiętała.
Nie dano, natomiast, wiary jej późniejszym wyjaśnieniom (k. 77), kiedy to podawała, że przyczyną jej ataku na J. C. (1) było to, że jej ubliżał oraz, że ją uderzył. – Takie wyjaśnienia, bowiem, nie były spontaniczne – tym bardziej, że podczas składania pierwszych wyjaśnień w sprawie, A. P. (1) wskazywała wyraźnie, iż szczegółów zdarzenia nie pamięta. – D. D. (1), co prawda, potwierdził, że przed ugodzeniem J. C. oskarżona zaczęła się z nim szarpać, niemniej jednak, nie wskazywał na podawane przez nią przyczyny tego zachowania. Podczas rozprawy głównej, natomiast, oskarżona wskazywała, że nie pamięta, czy relacjonowane przez nią w ten sposób zdarzenie miało taki właśnie przebieg, co uzasadnione jest spożyciem przez oskarżoną alkoholu.
Dokonując rekonstrukcji stanu faktycznego w sprawie, posłużono się, natomiast obiektywnymi relacjami interweniujących na miejscu zdarzenia: R. Ś. (2) (k. 204, 339) oraz M. M. (2) (k. 236, 364) którzy dokonali wylegitymowania oskarżonej. Jak wskazali zgodnie, kobieta przyznała, iż to ona ugodziła nożem pokrzywdzonego. Jako powód podawała podejrzenie zdrady. Jak zeznali świadkowie, także pozostali zgromadzeni na miejscu potwierdzili sprawstwo A. P. (1).
Podobne relacje składał bezstronnie inny z interweniujących Policjantów - T. S. (3) (k. 206, 363), który nadto – zbieżnie z wynikami badań na zawartość alkoholu (k. 8 – 11), podał ilości alkoholu w wydychanym powietrzu uczestników zajścia w mieszkaniu A. L. (2). Zeznał też, iż zgromadzeni twierdzili, że A. P. (1) po alkoholu jest agresywna, a w przeszłości dochodziło do podobnych sytuacji, o czym wiedział również na podstawie wcześniejszych interwencji prowadzonych względem oskarżonej. Nadto, funkcjonariusz Policji M. O. (2) (k. 210, 339), który również obecny był na miejscu zdarzenia zeznał, że zgromadzeni w mieszkaniu podawali, iż A. P. (1) pokłóciła się z pokrzywdzonym, a sama A. P. w toku wykonywania z nią czynności odgrażała się J. C.. – Twierdzenia te uznano za wiarygodne mimo niepotwierdzenia ich przez T. S. (3), który zeznał jedynie, że nie przypomina sobie takiego zachowania oskarżonej, nie kwestionując, jednakże, by miały one miejsce.
Relacje G. P. (2) (k. 46, 338), wykorzystano, natomiast, jedynie w zakresie odnoszącym się do burzliwej natury związku oskarżonej z pokrzywdzonym oraz wspólnego spożywania alkoholu – początkowo na ławce, a następnie w mieszkaniu A. L., które to relacje są zgodne z zeznaniami pozostałych świadków.
Nie dano mu, natomiast wiary w zakresie, w jakim stwierdził, iż w mieszkaniu A. L. podczas spotkania panowała „dobra atmosfera”, w szczególności, zaś, że nikt się nie kłócił, co sprzeczne jest z uznanymi za wiarygodne zeznaniami D. D.. Co więcej, G. P. w toku postępowania twierdził, iż szczegółów zdarzenia nie pamięta z uwagi na duży stopień nietrzeźwości.
Sad nie wykorzystał, natomiast, relacji funkcjonariusza Policji K. P. (k. 212, 364), który opisał bezskuteczne próby nawiązania kontaktu z J. C. (1) podczas jego pobytu w szpitalu.
W toku postępowania Sąd nie posłużył się, natomiast, relacjami J. C. (1), który – powołując się na pozostawanie z oskarżoną w konkubinacie, odmówił składania zeznań.
Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie, Sąd wykorzystał też zbieżne z relacjami T. S. wyniki badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, jakiemu poddani zostali uczestnicy imprezy w mieszkaniu przy ul. (...) (k.8 – 11), z których jednoznacznie wynika stopień nietrzeźwości : D. D., M. S., G. P., A. L. i A. P..
Posłużono się również fachowymi, sporządzonymi w oparciu o wskazania wiedzy fachowej i niekwestionowaną przez strony, a zatem wiarygodną dla Sadu, dokumentację medyczną J. C. (1) (k. 51 – 64, 129 – 158, 191 - 192), opiniami sadowo – lekarskimi (k. 48 – 50, 268 - 273). Wynika których wynika charakter i rodzaj obrażeń odniesionych przez J. C., jak też sposób zadawania obrażeń.
Nadto, wykorzystano również ustne relacje biegłego z zakresu medycyny sądowej M. W. (2) (k. 375), który wskazał, na sposób zadawania oskarżonemu obrażeń ciała. Wskazał on, bowiem, iż sposób działania, jaki do nich doprowadził – po dokonaniu analizy głębokości i umiejscowienia ran - narażał pokrzywdzonego na wystąpienie choroby realnie zagrażającej życiu.
Posłużono się również obiektywną opinią z zakresu genetyki (k. 213 – 230, 252 - 255), wskazującą, iż na zabezpieczonym w toku przeszukania mieszkania przy ul. (...) nożu i odzieży (poza koszulką), na których stwierdzono obecność krwi ludzkiej, zabezpieczono materiał genetyczny od tego samego mężczyzny – J. C. (1).
Wykorzystano także szczegółową i fachową opinię sadowo – psychiatryczną dotyczącą oskarżonej (k. 113 – 116), z której wynika, że w czasie zdarzenia A. P. nie miała z przyczyn chorobowych zniesionej ani tez w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie posłużono się także niekwestionowanymi przez strony i sporządzonymi przez uprawnione podmioty: danymi o karalności oskarżonej (k. 103) wskazującymi na jej uprzednią niekaralność, jak też opinię z zakładu karnego (k. 351 - 352) obrazującą jej zachowanie w warunkach izolacji.
Nie posłużono się, natomiast, protokołem oględzin zapisu zgłoszenia na Pogotowie (...) (k. 239 – 241), które nie przyczyniło się do ustaleń stanu faktycznego w sprawie, jak tez opinią daktyloskopijną (k. 260 - 262), która – wobec braku odwzorowań nadających się do identyfikacji – nie mogła przyczynić się do ustaleń.
W związku z powyższym, Sąd uznał A. P. (1) za winną tego, że w dniu 5 maja 2013 roku we W. w mieszkaniu przy ul. (...) ugodziła nożem J. C. (1) usiłując spowodować u niego uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu czym spowodowała u niego obrażenia ciała w postaci rany kłutej kończyny górnej prawej oraz rany kłutej klatki piersiowej po stronie prawej z następową odmą opłucnową prawostronną penetrującą przez przeponę do jamy brzusznej z uszkodzeniem wątroby skutkujące naruszeniem czynności narządów jego ciała na czas powyżej 7 dni.
Jak wynika, bowiem, ze zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności wyjaśnień samej oskarżonej, uznanych za wiarygodne zeznań D. D., oraz R. Ś. M. M., M. O. oraz T. S., to właśnie A. P. (1) ugodziła nożem J. C. (1). Wnioski dwóch opinii sądowo – lekarskich, wysnute na podstawie przedstawianej biegłym dokumentacji medycznej natomiast wskazują, iż J. C. w wyniku zdarzenia doznał obrażeń ciała w postaci rany kłutej kończyny górnej prawej oraz rany kłutej klatki piersiowej po stronie prawej z następową odmą opłucnową prawostronną penetrującą przez przeponę do jamy brzusznej z uszkodzeniem wątroby, co skutkowało naruszeniem czynności narządów jego ciała na czas powyżej 7 dni.
Z zeznań M. W. (2) wynika natomiast, iż zachowanie oskarżonej, która w okolicach jamy brzusznej i klatki piersiowej pokrzywdzonego zanurzyła znaczną część noża, naraziło J. C. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo choroby realnie zagrażającej życiu. Co więcej, zdaniem Sądu, kobieta mierząc w okolice brzucha i klatki piersiowej pokrzywdzonego, gdzie znajduje się wiele ważnych dla funkcjonowania ludzkiego organizmu narządów, co najmniej przewidywała możliwość wywołania u niego choroby realnie zagrażającej życiu i godziła się na to. – Jak, natomiast, wskazali biegli psychiatrzy, A. P. (1) – mino tego, że w czasie czynu była nietrzeźwa, na co wskazuje protokół badania alkomatem, nie miała zniesionej ani też w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, a sposób działania alkoholu na swój organizm był jej znany.
Stwierdzić więc należy, iż A. P. (1) działała z zamiarem spowodowania u J. C. uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, na co wskazuje tez podawane przez M. O. odgrażanie się oskarżonej wobec pokrzywdzonego podczas czynności procesowych.
Zauważyć, zatem należy, iż A. P. (1) dopuściła się czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Mając to na względzie Sąd – biorąc pod uwagę przepis przewidujący karę najsurowszą za przypisane oskarżonej zachowanie - wymierzył jej karę 2 lat pozbawienia wolności, uznając ją za współmierną do winy A. P. i społecznej szkodliwości popełnionego przez nią czynu. Ta ostatnia, bowiem, wyraża się w rodzaju i charakterze naruszonego dobra, którym w niniejszym przypadku jest życie i zdrowie, a w szczególności organizm ludzki, który winien być chroniony przed czynami, mogącymi spowodować trwałe lub przemijające zmiany w jego prawidłowym funkcjonowaniu. Oceniając, jednak, społeczną szkodliwość przypisanego oskarżonej czynu rozważyć też należy sposób i okoliczności jego popełnienia. Do nich, natomiast, zalicza się natura relacji A. P. i J. C., na którą wskazywali tak znajomi ich obojga, jak tez interweniujący funkcjonariusze. Zwrócono również uwagę, iż działanie oskarżonej zmierzające do spowodowania uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu zatrzymało się na fazie usiłowania i rozważono obrażenia rzeczywiście przez nią spowodowane.
Wzięto także pod uwagę indywidualnoprewencyjne cele kary, wyrażające się w tym, by sankcja wymierzona oskarżonej podziałała „odstraszająco”, a w związku z tym, by nie powróciła ona do przestępstwa. Sąd rozważył też cele ogólnoprewencyjne, wyrażające się w uświadomieniu osobom ze środowiska A. P. braku społecznego przyzwolenia na jakiekolwiek przejawy agresji względem byłych czy obecnych partnerów.
Zważywszy, natomiast, na pozytywną prognozę kryminologiczną, jaka zachodzi w stosunku do oskarżonej, a która przejawia się w szczególności w tym, że A. P. nie była wcześniej karana, Sąd zawiesił warunkowo wykonanie orzeczonej wobec niej kary na okres 5 lat próby. Stwierdził jednocześnie, iż ten maksymalny prawem przewidziany czas będzie wystarczający by zrealizowane zostały cele stawiane orzeczonej sankcji, pomimo wykonywania jej w warunkach wolnościowych. – Tym bardziej, że – jak wynika z opinii z zakładu karnego – A. P. (1) zrozumiała naganność swojego zachowania i wykazuje wolę poprawy, na co, zdaniem Sądu, wpłynął też pobyt oskarżonej w warunkach izolacji.
Mając, zaś, na względzie, że oskarżona zarzucanego jej czynu dopuściła się pod wpływem alkoholu, Sad zobowiązał ją do powstrzymywania od jego nadużywania, a celem nadzoru nad przestrzeganiem porządku prawnego w okresie próby – w tym, nałożonego obowiązku, Sąd oddał A. P. pod dozór kuratora.
Kierując się dyspozycją art. 63 § 1 k.k., Sąd zaliczył oskarżonej okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności.
Mając, zaś, na względzie, że A. P., która jest bezrobotna i przebywa na utrzymaniu konkubenta – pokrzywdzonego w sprawie, zaś do dnia 15 stycznia 2014r. pozostawała tymczasowo aresztowana, Sąd zwolnił ją od ponoszenia kosztów sądowych w tym od opłaty. Uznał, bowiem iż nie będzie ona w stanie ich uiścić bez uszczerbku dla swojego utrzymania, bądź też przerzuci na J. C. obowiązek ich pokrycia.
Uwzględniając wniosek obrońcy oskarżonej z urzędu, Sąd – na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze - zasądził na rzecz adw. T. S. (1) kwotę 1.092,24 zł, tytułem nieopłaconej obrony z urzędu, której wysokość ustalił w oparciu o przepisy Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 2002, Nr 163, poz. 1348).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia
Osoba, która wytworzyła informację: Antonina Surma
Data wytworzenia informacji: